Komiks(strona 18/1)

Przed końcem roku wydawnictwo Elemental wypuściło kontynuację jednego z najlepszych komiksów, jakie ostatnimi czasy ukazały się w Polsce. Czy "Iguana" dorównuje "Wielkiemu kantowi"? Sprawdźmy.

Czym jest Tropikalny Olimp? To miejsce, gdzie giną marzenia, a liczą się siła i bezwzględność. Tam każdy jest potworem albo ofiarą. Role mogą się zmieniać, ale nie ma niczego pośrodku. Tak się żyje w faweli w Rio de Janeiro.

Dawno żadna lektura nie przyniosła mi tyle satysfakcji. "Wielki kant" Trillo-Mandarfiny to komiks ze wszech miar wspaniały. Choć dzieją się w nim straszne rzeczy.

"Aliens - Dead Orbit" to najlepszy komiks z uniwersum "Obcego", jaki czytałem. Znakomita rzecz nie tylko dla fanów ksenomorfów.

Nowa seria nosi tytuł "Tartarus" i oprócz klimatu kojarzącego się z kultowym serialem i uniwersum Lucasa, ma się tam pojawić grecka mitologia czy cyberpunk. Co z tego wyjdzie? Przekonamy się jeszcze przed Walentynkami.

Urocza, zabawna i błyskotliwa. Poznajcie się, to Superhero Girl. I jej problemy.

Alejandro Jodorowsky wielokrotnie zapewniał, że epizod z psychodelikami już dawno za nim. Po przeczytaniu "Showman Killer" nie jestem do końca tego taki pewny.

Okrutna zbrodnia sprzed lat i błyskotliwy coming of age rozgrywający się na Alasce cudnie odmalowanej przez Tylera Jenkinsa. Kasa na stół, "Snow Blind" już w sprzedaży.

"Thorgal: Pustelnik ze Skellingaru" to 37. album kultowej serii, a zarazem pierwszy, którego nie zilustrował Grzegorz Rosiński. Czy nowe przygody Thorgala Aegirssona powstające bez udziału jego "ojców" mają jeszcze sens?

Na 2. tom "Planetary" Egmont kazał nam czekać bez mała rok. Oczywiście warto było zacisnąć zęby, bo lektura to przednia.

W życiu pewne są trzy rzeczy: śmierć, podatki i wysoki poziom kolejnych tomów "B.B.P.O." Mike'a Mignoli i Johna Arcudiego.

"Jestem już zmęczony, mam tak dość" śpiewał Kryzys. A ja nuciłem pod nosem, mozoląc się z drugim tomem "Providence" Alana Moore'a.

"Królewska Konna" może nie jest jeszcze idealnym komiksem o dzielnych wojach, ale to na pewno krok w dobrym kierunku. Dwa pierwsze albumy serii "Kajko i Kokosz: Nowe przygody" jedynie rozbudziły apetyty fanów twórczości Janusza Christy.

Celem twórców "Kasi i jej kota" oczywiście nie było naśladowanie twórczości Jima Davisa, ale po lekturze pierwszego albumu zbiorczego można z pełnym przekonaniem stwierdzić, że perypetie Sushiego są równie zabawne jak Garfielda. Chociaż te dwa koty bardzo się od siebie różnią.

Wprawdzie dla Lucky Luke’a naturalnym otoczeniem są skały, kaniony i prerie, ale okazuje się, że potrafi on być równie skuteczny, kiedy musi działać w zupełnie odmiennym środowisku. Możemy się o tym przekonać czytając "W górę Missisipi", gdzie dzielny kowboj odbywa emocjonującą podróż po tytułowej rzece.

Asteriks i Obeliks powrócili z zupełnie nową przygodą w 38. albumie kultowej serii, która podbiła rynek komiksowy i filmowy. Aby uczcić 60. urodziny dzielnych Galów, polski wydawca wrócił także do korzeni niezwykłym wydaniem jubileuszowym.

Gwarantuję, że jeśli z dotychczasowych części "Corto Maltese" najbardziej ukochaliście sobie "Baśń wenecką", to "Przygody szwajcarskie" was zachwycą.

"Aliens: Opór" to nie tylko lektura obowiązkowa dla fanów gry "Aliens: Izolacja", której jest kontynuacją. Nawet nie znając wcześniejszej przygody Amandy Ripley można się świetnie bawić.

18 listopada do sprzedaży trafią ostatnie tegoroczne premiery wydawnictwa Kultury Gniewu. Dwa długo wyczekiwane dodruki i pięknie ilustrowana książka Shauna Tana.

Twórcy komiksu "Terminator. Sector war" wyszli z założenia, że T-800 polujący w Los Angeles na Sarę Connor nie był jedynym terminatorem, który przeniósł się w czasie do 1984 r. Drugi zmaterializował się w Nowym Jorku i wziął na celownik niejaką Lucy Castro.