Trwa ładowanie...

"IAN. Wydanie zbiorcze": w poszukiwaniu doskonałości [RECENZJA]

Moebius zachwycał się w przedmowie, że "IAN" to doskonała historia science fiction. Legendarny twórca był bardzo życzliwy dla młodszych kolegów po fachu. I choć pisanie o doskonałości jest mocno na wyrost, to "IAN" z pewnością powinien zainteresować fanów gatunku.

"IAN. Wydanie zbiorcze": w poszukiwaniu doskonałości [RECENZJA]Źródło: Materiały prasowe
d4lvjar
d4lvjar

"IAN. Wydanie zbiorcze" to z pewnością doskonały przykład tego, by nie oceniać komiksu po okładce. Na pierwszym planie tajemniczy mężczyzna skryty w półcieniu, w obcisłym stroju z wzorem przypominającym ścieżki układu scalonego. W tle różnorodne postacie, które można by obsadzić w dowolnej historii z gatunku science fiction. Do tego trzyliterowy, nic niemówiący tytuł i wszechobecna czerwień, czerń i biel. Po nazwiskach twórców można mylnie wywnioskować, że to kolejna frankofońska seria, jakich w ojczyźnie Vehlmanna i Meyera wychodzą setki, jeśli nie tysiące. Skąd więc te zachwyty wypisywane przez Moebiusa?

Odpowiedź można znaleźć już w pierwszym z czterech tomów pt. "Mechaniczna małpa", w którym autorzy rozwiewają wątpliwości na temat zagadkowego tytułu i bohaterów z okładki. Ian to imię prototypowego robota, czy raczej pierwszego Intelligent Artificial Neuromechanoida (polski tłumacz pozostawił tę wersję językową). Ian wygląda i zachowuje się jak zwykły człowiek, ale cechuje go nadzwyczajna odporność fizyczna i zdolność adaptacji. Jest zasilany energią z baterii, a jednocześnie może się regenerować "trawiąc" pożywienie. Co jednak najważniejsze – Ian jest nie tylko świadom swego istnienia, ale również może odczuwać emocje. Tak przynajmniej twierdzi jego "matka", która wysyła Iana na pierwszą misję w terenie.

"Ian. Wydanie zbiorcze" zawiera w sobie cztery tomy serii Materiały prasowe
"Ian. Wydanie zbiorcze" zawiera w sobie cztery tomy serii Źródło: Materiały prasowe

Ian dołącza do Specjalnej Grupy Ratowniczej (SRS) i bierze udział w misji na Syberii. Akcja rozgrywa się w 2044 r., stąd technologia poszła mocno do przodu, a metropolie takie jak Los Angeles przypominają cyberpunkowe scenerie. Czuć ducha "Akiry", "Blade Runnera", "Ghost in the Shell".

d4lvjar

Czteroczęściowa saga zaczyna się jak typowa przygodówka z androidem w roli głównej, który musi sobie zaskarbić przychylność ludzkich kompanów. Dla Fabiena Vehlmanna to jednak tylko narzędzie, by rozwijać historię Iana na różnych płaszczyznach. Scenarzysta zadaje pytania o człowieczeństwo, kreśli mroczną wizję niedalekiej przyszłości. A zarazem eksploruje popularny w gatunku science fiction problem robotów jako dzieł rąk ludzkich, które mogą przewyższyć swoich stwórców. W końcu dwójka naukowców, która odpowiadała za prototyp Iana, postąpiła wbrew pożądanemu ideałowi, jakim jest doskonały robot wykonujący posłusznie każde polecenie. Ian myśli, uczy się, odczuwa emocje, a tym samym może popełniać błędy i sprawiać potworne cierpienie.

"Ian. Wydanie zbiorcze" zawiera w sobie cztery tomy serii Materiały prasowe
"Ian. Wydanie zbiorcze" zawiera w sobie cztery tomy serii Źródło: Materiały prasowe

"Ian" to dzieło Fabiena Vehlmanna ("Piękna ciemność") i rysownika Ralpha Meyera ("Asgard", "Undertaker"), która 16 lat po premierze stanowi wciągającą lekturę dla fanów science fiction w cyberpunkowym sosie z androidami (tzn. neurochumanoidami) na pierwszym planie. Warstwa graficzna zachwyca w pierwszym tomie, gdzie Meyer znakomicie rozplanowuje akcję w sztywnych kadrach. Jest dużo statycznych scen z dialogami, ale gdy "Ian" przechodzi w tryb przygodowy, jest to prawdziwa uczta dla oczu. Meyer nie zaniedbuje drugiego planu, popisuje się kompozycją i dbałością o szczegóły.

"IAN. Wydanie zbiorcze" było dla mnie ogromny zaskoczeniem. Okładka w ogóle mnie nie zachęcała do lektury, ale brak blurba ("Co oni przede mną ukrywają?") i zaskakująca przedmowa Moebiusa rozbudziły moją ciekawość. Nie zawiodłem się. To przyjemna dla oka opowieść, która w intrygujący sposób podejmuje kwestie pojawiające się w fantastyce od dziesięcioleci.

"Ian. Wydanie zbiorcze" zawiera w sobie cztery tomy serii Materiały prasowe
"Ian. Wydanie zbiorcze" zawiera w sobie cztery tomy serii Źródło: Materiały prasowe

Obejrzyj zwiastun filmu "Klaus":

d4lvjar
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4lvjar

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj