mariusz szczygieł(strona 2/4)

Nie milkną echa po finale Eurowizji, w którym Polska zajęła 12. miejsce i nie zdobyła ani jednego punktu od jury z Ukrainy. Dla niektórych Polaków była to symboliczna niewdzięczność za pomoc, której Ukraińcy doświadczają nad Wisłą. "Jeśli pomagamy, oczekując wdzięczności, wtedy robimy to dla siebie, obiekt naszej pomocy schodzi na drugi plan, czyż nie?" - napisał na Instagramie Mariusz Szczygieł.

"Ty zapluty skur…synu". Takie skandaliczne wiadomości na Instagramie dostaje reporter i autor nagradzanych książek Mariusz Szczygieł. Jak radzi sobie z hejtem? Otóż ma bardzo skuteczną metodę. I nie polega ona na zgłaszaniu gagatków administratorowi.

Oszustwa "na gwiazdę" wciąż się mnożą. Zdjęcia gwiazd wykorzystywane są w niezgodnych z prawem reklamach w internecie. Jedna z takich reklam była promowana twarzą Mariusza Szczygła.

"Wchłonąłem tę książkę natychmiast i jestem sparaliżowany jej treścią" - napisał Mariusz Szczygieł i zrobił najlepszą możliwą reklamie nowej książce o Jarosławie Kaczyńskim. W kilka godzin sprzedało się 900 egzemplarzy. Teraz autor "Dobrych intencji" tłumaczy, jakie były jego własne intencje.

Książka "Dobre intencje, demokracja, kobiety – Pełna historia Jarosława Kaczyńskiego" narobiła sporo zamieszania jeszcze przed premierą. Zapowiadało się, że czytelnicy dostaną mocną historię, a autorzy doczekają się niejednego pozwu. Prawda jest jednak zupełnie inna.

Na koniec stycznia zapowiedziano dodruk książki "Dobre intencje, demokracja, kobiety – Pełna historia Jarosława Kaczyńskiego". Tajemnicza biografia prezesa PiS rozeszła się jak ciepłe bułeczki, choć niektórzy wątpią, czy ta książka naprawdę istnieje.

"Dobre intencje, demokracja, kobiety – Pełna historia Jarosława Kaczyńskiego" to tytuł książki, o której tak naprawdę niewiele wiadomo poza tym, że rozeszła się w błyskawicznym tempie. Zachwalał ją Mariusz Szczygieł, ale w obawie o ewentualne pozwy, nie podzielił się choćby jednym cytatem. Teraz nie można jej już nigdzie kupić.

"Tak prawdziwej publikacji o Kaczyńskim jeszcze nie było" - pisze na Instagramie Mariusz Szczygieł. Reportażysta w swoim najnowszym wpisie zachwyca się książką "Dobre intencje, demokracja, kobiety - pełna historia Jarosława Kaczyńskiego". "Nie będę z niej niczego cytował, bo nie chcę skończyć w sądzie" - dodaje autor "Nie ma".

Ksiądz i prawnik dr Kazimierz Bem na antenie radia Tok FM skomentował sytuację ludzi koczujących na granicy polsko-białoruskiej. Kalwiński pastor nie zostawił suchej nitki na wszystkich chrześcijanach, którzy wagę przewiązują do rytuałów i symboli, zapominając o istocie wiary.

Wiele osób śledzi sytuacją na naszej wschodniej granicy. Zachowanie służb względem koczujących między granicami Polski i Białorusi emigrantów jest dla wielu Polaków skandaliczne. Wśród nich jest także Mariusz Szczygieł, który w swoich mediach społecznościowych opublikował wymowną grafikę Maxa Skowydra i starał się zebrać fakty na ten temat.

Mariusz Szczygieł "odkurzył" słowa Jarosława Kaczyńskiego sprzed ponad dekady. Zanim jego partia praktycznie zmonopolizowała krajobraz polityczny w Polsce, prezes PiS publicznie mówił o zagrożeniach dla demokracji, która jest daleka od pluralizmu. "Facet stracił władze umysłowe? Jest totalnym hipokrytą? Wierzył w to, co mówił, dziś przestał?" - pyta znany reportażysta. Posłuchajcie słów Kaczyńskiego i sami wybierzcie odpowiedź.

Mariusz Szczygieł znany jest z tego, że często zabiera głos na wiele kontrowersyjnych tematów. Tym razem przedstawił historię homoseksualnej pary, która chwyta za serce.

W sejmie trwają prace nad "lex TVN". Każdy, kto choć trochę interesuje się polityką, wie, że ustawa jest wymierzona w TVN24. Jednak nie każdego obchodzi walka o byt tej stacji. Martwi się tym świadom konsekwencji dziennikarz i reportażysta Mariusz Szczygieł, działania PiS nazywając "mordowaniem wonności mediów i wolności słowa".

Mariusz Szczygieł postanowił zabrać głos w sprawie ksenofobicznej wypowiedzi Samueli Górskiej. Modelka powiedziała niedawno, że nie chce w kraju "żydostwa i LGBT". Reportażysta ubolewa nad falą hejtu, która zalała kobietę. Jednocześnie zwraca uwagę, że jej wypowiedź ma znamiona zaburzeń lękowych.

Mariusz Szczygieł odwiedził znanego restauratora z Opola, który w swoim przyhotelowym lokalu stworzył "strefę wolną od ideologii Jacka Kurskiego i TVP". Teraz przywitał reportażystę ze starym symbolem oporu przypiętym do ubrania.

Pytania w "Milionerach" zawsze dostarczają sporo wrażeń. Pani Ewa szła przez program niczym burza. Jedno z jej zadań dotyczyło znanego reportażysty, który fakt ten odnotował na Instagramie. Wiedza o nim warta była 20 tys. zł.

Dziennikarz ironicznie skomentował sprawę wszczęcia postępowania wobec dwóch mężczyzn, którzy na transparencie umieścili cytat ze słów papieża Franciszka. "Wymiar sprawiedliwości ustali, kogo kocha Bóg".

Każdy ma jakieś przeżycia związane czy to z samym Krzysztofem Krawczykiem, czy też z jego twórczością. Mariusz Szczygieł postanowił upamiętnić odejście ikony polskiej muzyki. "To jest jedno z najpiękniejszych wspomnień jakie było mi dane przeczytać" - podsumowują internauci.

Mariusz Szczygieł na swoim profilu społecznościowym uznał, że publiczna wymiana zdań między Małgorzatą Rozenek, Radosławem Majdanem i Joanną Gierak-Onoszko na temat znaczenia pióropusza, dała obserwatorom lekcję kultury i szacunku. Pod jego postem zawrzało. Pod wpływem niektórych komentarzy reportażysta edytował wpis na Facebooku, dodając do niego kolejny wątek - katolicki.

Dantejskie sceny w Warszawie nie mogły pozostać bez komentarza. O tym, co stało się wokół zatrzymania aktywistki LGBT+, Margot, pisze wiele gwiazd. Swoją opinią podzielił się Mariusz Szczygieł. Przeczytajcie.