Burza po nagraniu modelki. Szczygieł zwrócił uwagę na jej imię
Mariusz Szczygieł postanowił zabrać głos w sprawie ksenofobicznej wypowiedzi Samueli Górskiej. Modelka powiedziała niedawno, że nie chce w kraju "żydostwa i LGBT". Reportażysta ubolewa nad falą hejtu, która zalała kobietę. Jednocześnie zwraca uwagę, że jej wypowiedź ma znamiona zaburzeń lękowych.
Samuelia Górska to modelka, influenserka i uczestniczka jednej z edycji programu "Top Model", a jak się ostatnio okazało także zagorzała zwolenniczka Konfederacji. Kobieta w krótkim wideo wyraziła bardzo przychylną opinię na temat tej partii. Jednocześnie akcentując, że "nie chce żydostwa i LGBT". Jak łatwo się domyślić, skrajna opinia głoszona przez osobę znaną z mediów, wywołała spore emocje. Modelkę zalała fala hejtu. Niektóre marki postanowiły zerwać z nią nawet współpracę.
W sprawie ksenofobicznej wypowiedzi Samueli Górskiej głos zabrał także reportażysta Mariusz Szczygieł. Potępił on język nienawiści, jaki spotkał kobietę. Ale jednocześnie wbił influenserce kilka kulturalnych szpilek. Z miejsca zaznaczając jednak, że sam będzie usuwał komentarze "z obraźliwymi epitetami". Pod postem, który pisarz zwyczajowo umieścił w swoich mediach społecznościowych (Facebooku i Instagramie) w godzinę wywiązała się taka dyskusja, że Szczygieł postanowił go jednak usunąć, nie będąc w stanie moderować emocjonującej dyskusji, którą zaczęły jego własne słowa. Co napisał?
Zobacz: Samuela Górska: "Nie chcę LGBT, nie chcę żydostwa!"
Po pierwsze "poziom intelektualny nie ma związku z antysemityzmem i homofobią. Znamy wykształconych a trafionych" - zawyrokował. Dlatego w jego ocenie odwoływanie się do niskiego IQ modelki jest kiepskim pomysłem, zwłaszcza, że swoją zaradność życiową Samuela Górka udowodniła rozwojem kariery zawodowej.
"Homofobia, czy antysemityzm nie są poglądami na inflację albo recesję, które można zmienić zależnie od tego, co nam powiedzą eksperci lub nasi ulubieni politycy" - podkreślił Szczygieł. Jego zdaniem tego typu postawy są objawem zaburzeń lękowych i należy je leczyć.
"Bo tak jak się boimy pająków, tak się boimy gejów. Lęk przed Żydami jest jak lęk wysokości. Antysemityzm i homofobia są fobiami, a więc - powiedzmy to sobie wreszcie wyraźnie - ZABURZENIAMI LĘKOWYMI. Należy je leczyć" - napisał.
Jednak osoby, które w taki sposób postrzegają obcych, nie chcą tego zmieniać i koncentrują się wśród osób wychowanych w podobnych przekonaniach:
"Dotknięte tymi nerwicami, raczej do psychiatry, czy psychoterapeuty nie pójdą. Przecież musiałyby wydać z własnej kieszeni pieniądze na akceptację tego, czego nienawidzą. Są więc przyciągane przez pewne formacje polityczne, co je tylko utwierdza w poczuciu, że są zdrowe. Wszystko leży w wychowaniu od najmłodszych lat!"
Szczygieł wprost zasugerował modelce terapie, a jako pierwszy jej krok - oswojenie się z własną tożsamością. "Ma Pani piękne żydowskie imię" - zauważył.
Trwa ładowanie wpisu: instagram