"Nie będę z niej niczego cytował, bo nie chcę skończyć w sądzie". Nowa książka o Kaczyńskim może wywołać trzęsienie ziemi
"Tak prawdziwej publikacji o Kaczyńskim jeszcze nie było" - pisze na Instagramie Mariusz Szczygieł. Reportażysta w swoim najnowszym wpisie zachwyca się książką "Dobre intencje, demokracja, kobiety - pełna historia Jarosława Kaczyńskiego". "Nie będę z niej niczego cytował, bo nie chcę skończyć w sądzie" - dodaje autor "Nie ma".
Opisywana przez Mariusza Szczygła książka to enigma. Można ją kupić tylko na Allegro, a na stronie internetowej wydawca zaznacza, że każda okładka jest ręcznie malowana, stąd egzemplarze mogą się różnić. Ale nie to jest najważniejsze, a fakt, że nie wiadomo, kto ją napisał.
"Niestety, ze względu na zawartość autorzy tego zbioru esejo-analizo-reportaży pozostają ukryci. Wiem, że boją się ewentualnych procesów. Strach opanowali recenzenci i na okładce możemy przeczytać polecenia. Profesor Anna Olga Szust z wydziału filozofii UAM napisała: '…uświadamiając sobie ogrom zebranych tu zarzutów, pozostajemy z Leśmianowskim pytaniem: 'A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?'" - czytamy na Instagramie Szczygła.
Dziennikarz zaznacza, że "tak prawdziwej publikacji o Kaczyńskim jeszcze nie było".
ZOBACZ TEŻ: Chcą kupić Jarosławowi Kaczyńskiemu drzwi. "Zrobimy taki happening, że mu się odechce"
"Dotarła do mnie o 15.00, wchłonąłem tę książkę natychmiast i jestem sparaliżowany jej treścią" - pisze.
O czym jest "Dobre intencje, demokracja, kobiety - pełna historia Jarosława Kaczyńskiego"? Na stronie internetowej czytamy:
"Biografia polityczna Jarosława Kaczyńskiego porusza dotychczas skrywane, lecz w istocie fundamentalne aspekty życia, które jak wykazujemy, głównie zajmują głowę tego nietuzinkowego człowieka. Zdać się może, że biografię tę należy zaliczyć do wycinkowych – nic bardziej mylnego; "Dobre intencje" ukazują człowieka w działaniu, w osiąganiu ludzkich wartości. Publikacja, którą oddajemy w ręce czytelnika, prowadzi do pełniejszego zrozumienia istoty człowieczeństwa; pomaga w szerszym stopniu interpretować działania polityczne Jarosława Kaczyńskiego, trafniej je oceniać."
Najpikantniejszym momentem książki zdaniem Szczygła jest część poświęcona kobietom w życiu Jarosława Kaczyńskiego.
"Ta książka działa na wyobraźnię jak najwybitniejsza powieść. Na moją działa zwłaszcza rozdział o kobietach tak, że sam natychmiast chciałbym dopisywać swoje myśli na jej marginesach" - dodaje Szczygieł, który przewrotnie ostrzega swoich obserwatorów, aby nie kupowali opisywanej książki.
"[…] lepiej jej nie kupować, bo można przeżyć szok, a nawet wejść w stan agresji. Nerwy mogą puścić. Ostrzegam!!! Rację ma komentatorka Ewa Janiak-Moś, że suweren tej książki nie przeczyta" - kończy swój wpis dziennikarz.
Cały post Mariusza Szczygła możecie przeczytać poniżej.
Trwa ładowanie wpisu: instagram