Przy tej historii bledną najstraszniejsze hollywoodzkie horrory. W latach 60. XX wieku w komunistycznej Polsce psychopata Bogdan Arnold urządził sobie i swoim kobiecym ofiarom wyprawę do piekła jego najmroczniejszych fascynacji. Brutalnego seksu, poniżania, bicia, tortur i wreszcie zbrodni. Trupy kolejnych zamordowanych kobiet "chomikował" we własnym mieszkaniu. W tym samym miejscu, wśród rozkładających się zwłok, sypiał, jadł i wpadał w alkoholowe ciągi.