W środę 24 maja agent Tiny Turner przekazał, że legendarna wokalistka odeszła w wieku 83 lat. Dziś mówi się o jej karierze i przebojach, ale trzeba pamiętać, że ten sukces okupiła cierpieniem w życiu prywatnym. Nieszczęśliwe dzieciństwo, nieudane małżeństwo z człowiekiem, który w noc poślubną zabrał ją do domu publicznego czy samobójstwo syna. Mało która gwiazda przeżyła tyle, co ona.