Katarzyna Figura zdradzi swoje sekrety? Na jej autobiografię czekamy od lat
Katarzyna Figura jest aktorką wielkiego formatu, miała status polskiej ikony seksu, była uwielbianą gwiazdą. Ale prywatnie przeżyła piekło. Co nieco opowiedziała w wywiadach, ale to nie koniec. Podobno w końcu napisze książkę. Co zdradzi?
Katarzyna Figura już dekadę temu podjęła decyzję, że napisze swoją biografię, jednak wciąż do tego nie doszło. Wspominała o niej najpierw w 2012 r., później w 2015 r. Teraz, gdy Figura wreszcie uwolniła się od przemocowego męża, mogłaby skupić się na wydaniu oczekiwanej publikacji. Czy tak się stanie?
Książka ma opowiadać nie tylko o traumatycznym, koszmarnym małżeństwie z Kaiem Schoenhalsem, ale także o dzieciństwie czy dorastaniu, karierze i życiu w światłach fleszy. - Czeka mnie odgruzowywanie przeszłości - stwierdziła aktorka w rozmowie z "Twoim Imperium". Póki co książki nie widać, ale według "Życia na gorąco", decyzja w sprawie wydawnictwa już zapadła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Figura opuszcza gmach sądu: "Jestem szczęśliwa"
- Część materiału na autobiografię mam gotową, ale na razie to zarzuciłam. Nie wiem, czy w ogóle kiedyś do tego pomysłu wrócę i ją wydam - mówiła Figura 11 lat temu.
Cztery lata później w mediach można było znaleźć kolejne wzmianki o autobiografii. - Ostatnie miesiące bardzo ją zmieniły. Postanowiła opisać to wszystko, co niedawno przechodziła. Wierzy, że to ją oczyści - mówiła "Faktowi" znajoma gwiazdy.
Od tego czasu minęło kolejnych osiem lat, a książki jak nie było, tak nie ma. Według "Życia na gorąco" tym razem Figura naprawdę wyda autobiografię. Miały ją do tego przekonać dorosłe córki Koko i Kaszmir. We trzy przeżyły piekło, które zgotował im mąż i ojciec.
AKPA Figura od ponad dekady otwarcie mówi o tym, że była ofiarą przemocy domowej. To ze względu na agresję męża doszło do rozpadu małżeństwa Katarzyny i Kaia. Aktorka przez kilka lat walczyła w sądzie o sprawiedliwość. Udało jej się rozwieść dopiero w 2021 r.
Dwa lata później zdradziła, że stres związany z dziewięcioletnią batalią sądową okupiła własnym zdrowiem. Trafiła do szpitala, musiała mieć operację.
- Okazało się, że nastąpiła perforacja ścian jelita grubego i częściowo ściany żołądka. Całe szczęście, że nie było sepsy. Lekarz skontaktował się z moimi córkami i uświadomił nam, że operacja jest konieczna, ale istnieje poważne zagrożenie życia. Położono mnie na operacyjny stół. Lekarze rozkroili mi brzuch. (...) To nie byłam już ja. Nie miałam oczu, nie miałam twarzy, nie było mnie. Byłam śmiercią, chodzącym trupem (…). Zaczęłam wymiotować czarną krwią. (...) I po raz drugi przeżyłam. Uświadomiłam sobie, że w ten sposób mój organizm wyrzucił całą nagromadzoną przeszłość, całe to zło i stres kilkudziesięciu lat… To wszystko kumulowało się we mnie, zabijając mnie od środka - opowiadała Figura w "Vivie!".
Aktorka w wywiadach jest bardzo szczera i nie omija trudnych tematów. Jej autobiografia prawdopodobnie byłaby wydawniczym hitem. Czekacie na nią?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.