Cartland, tom 3 - recenzja komiksu wydawnictwa Elemental

Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Także przygoda z XIX-wiecznym traperem, bohaterem klasycznej frankońskiej serii westernowej. Trzeci tom "Cartlanda" to zwieńczenie cyklu, a jednocześnie pod każdym względem jego najdojrzalsza odsłona.

Cartland, tom 3, Elemental, 2022 Cartland, tom 3, Elemental, 2022
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

Zanim przejdziemy do clou, wszystkim, którzy dopiero zamierzają rozpocząć przygodę z komiksami Laurence Harle i Michela Blanc-Dumonta, należy się drobne wprowadzenie. Otóż "Cartland" to dziesięciotomowa seria, która zadebiutowała w połowie lat 70. w magazynie "Lucky Luke", a następnie była drukowana w niemniej słynnym "Pilote".

Choć w kontekście cyklu mówi się o klasycznym westernie, to jego twórcy nigdy nie ukrywali, że bliżej im do progresywnego spojrzenia na gatunek. Nie ma tu miejsca na amantów o nienagannych uśmiechach w wyprasowanych pstrokatych koszulach oraz prostej dychotomii dobrzy kowboje-źli Indianie.

Zarówno w warstwie fabularnej, jak i formalnej "Cartland" ciąży ku rzeczom kontestującym klasyczny western. Twórczości Sama Peckinpaha i Sergio Leone oraz takim filmom, jak "Mały Wielki Człowiek" czy "Jeremiah Johnson", którego bohater jest notabene pierwowzorem "żółtowłosego" trapera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komiks - renesans gatunku

Harle i Blanc-Dumont wykorzystują western, aby opowiedzieć o rzeczach, na które zaczęto zwracać uwagę w latach 60. i 70. Chodzi o kolonializm, rasizm, wykluczenie czy religijny fanatyzm, którym biali usprawiedliwiali wymordowanie i wynarodowienie milionów rdzennych mieszkańców obu Ameryk. To ostatnie zagadnienie bardzo dobitnie podkreślają słowa Cartlanda w ostatniej części zatytułowanej "Znaki diabła" z 1995 r. ("Wszystkie wasze kościoły godzą się, aby codziennie odmawiano 'nie zabijaj', dodając 'chyba że'").

W Polsce "Cartland" ukazał się nakładem wydawnictwa Elemental (m.in. "Spaghetti Bros", "Jeremiah" czy "Universal War One") w trzech tomach zbiorczych. Ostatni trafił właśnie do sprzedaży. Znajdziecie w nim trzy albumy wydane pierwotnie w latach 1987-95.

To pod każdym względem najdojrzalszy i najbardziej przemyślany z dotychczasowych tomów, a przedstawione tu historie tworzą jedną spójną opowieść, nawiązując jednocześnie do zdarzeń i postaci znanych z poprzednich albumów.

  • Cartland, tom 3, Elemental, 2022
  • Cartland, tom 3, Elemental, 2022
  • Cartland, tom 3, Elemental, 2022
[1/3] Cartland, tom 3, Elemental, 2022 Źródło zdjęć: Materiały prasowe |

Widać, że zarówno scenarzystka, jak i autor rysunków zrobili ogromne postępy, jeśli porównamy zawartość ostatniego "Cartlanda" do początkowych, dość niemrawych odsłon cyklu. Narracja jest płynna i spójna, dialogi już nie tak deklaratywne, a Harle dalej nie boi się wplatać w historię nietypowych pomysłów (marynarze budujących pośrodku głuszy łódź w "Świetlistym dziecku") czy udanie wzbogacać gatunek o konwencję kryminału, w którym pobrzmiewają echa powieści gotyckiej. ("Znaki diabła").

Do wspomnianych już zjawisk, jakie piętnuje "Cartland", w otwierającym tom opowiadaniu "Ocaleni z cienia" dochodzi jeszcze wyraźna krytyka wojny. Uosabia ją jeden z dezerterów, na jakich natyka się tytułowy traper - mężczyzna dotknięty obłędem, postać tyle odrażająca, co tragiczna.

Realistyczna kreska Blanc-Dumonta także uległa dalszej ewolucji. Widać to wyraźnie w bardziej dopracowanych projektach postaci, pięknie oddanych obrazach dzikiej przyrody czy scenach rodzajowych plemienia opiekującego się synem głównego bohatera. Miłośnicy klasycznej, frankofońskiej roboty na pewno nie odejdą z kwikiem.

Wprawdzie twórcy "Cartlanda" nie wyważają żadnych drzwi, niemniej fani westernu nie powinni czuć się zawiedzeni. Niby wszystko już gdzieś widzieliśmy, ale zostaje to tu podane z wdziękiem i doskonałą znajomością prawideł gatunku. Fajnie, że Elemental zdecydował się wydać tę serię i mam szczerą nadzieję, że na tym nie poprzestanie.

Grzegorz Kłos, dziennikarz Wirtualnej Polski

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]