Nie da się ukryć, że punkt wyjścia fabuły "Karawany" nie jest specjalnie oryginalny, bo jesteśmy tutaj świadkami, jak po długich namowach Lucky Luke zgadza się zadbać o bezpieczeństwo osadników zmierzających do Kalifornii. O atrakcyjności tego komiksu decyduje głównie to, że w wyruszających na zachód wozach znalazła się naprawdę barwna galeria postaci.