Trwa ładowanie...

Lucky Luke. Karawana - recenzja komiksu wyd. Egmont

Nie da się ukryć, że punkt wyjścia fabuły "Karawany" nie jest specjalnie oryginalny, bo jesteśmy tutaj świadkami, jak po długich namowach Lucky Luke zgadza się zadbać o bezpieczeństwo osadników zmierzających do Kalifornii. O atrakcyjności tego komiksu decyduje głównie to, że w wyruszających na zachód wozach znalazła się naprawdę barwna galeria postaci.

Egmont, 2023Egmont, 2023Źródło: Materiały prasowe
d1kh60f
d1kh60f

Nadciągających kłopotów możemy się spodziewać już w momencie, gdy widzimy, w jakich okolicznościach Frank Malone przestaje być przewodnikiem karawany. Oczywiste jest, że ten fałszywiec nie puści płazem doznanej zniewagi, zagadką pozostaje jedynie, w jaki sposób będzie utrudniać im dalsza podróż. W każdym razie nie dziwimy się, że osadnikom tak bardzo zależy na tym, żeby Lucky Luke im towarzyszył.

I rzeczywiście będzie on miał pełne ręce roboty, bo o ile figle nieznośnego Phineasa są w sumie nieszkodliwe, to seria dziwnych zdarzeń znacznie utrudnia sprawne przemieszczanie się karawany. I chociaż od początku możemy podejrzewać, kto za nie odpowiada, to znacznie trudniejsze okazuje się odkrycie, jak udaje mu się przez długi czas pozostać nieodkrytym. A nie można zapominać o tym, że osadnicy muszą przemierzyć między innymi pustynię i obszary kontrolowane przez Indian…

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co po "Barbie"? W kinach nie będzie nudy

Inną sprawą jest, że Lucky Luke nie ma też łatwego zadania, jeżeli chodzi o zapanowanie nad swoimi podopiecznymi. Na przykład Ugly Barrow jest świetnym woźnicą, ale niespecjalnie nadaje się do kierowania wozem, w którym mieści się szkoła, bo jego muły nie chcą porządnie iść, jeśli nie usłyszą porządnej wiązki przekleństw. Jeszcze większe zamieszanie potrafią zaś wywołać rozmaite usprawnienia proponowane przez zwariowanego wynalazcę Zachariasza Martinsa, bo często prowadzą one do spektakularnych katastrof udoskonalonych wozów.

d1kh60f

Kilka razy przekonamy się również, jak opłakane mogą być skutki nieudolnych prób usmażenia płonących naleśników (no cóż, jedzenie na okrągło fasoli każdemu może się znudzić, ale jest zdecydowanie bezpieczniejsze). Sporo humoru zawdzięczamy również obecności w karawanie francuskiego fryzjera i karawaniarza, któremu w tej podróży zdarza się przewozić jak najbardziej żywych pasażerów.

Wszystko to sprawia, że wprawdzie dość łatwo przewidzieć, jak zakończy się przedstawiona w komiksie podróż do Kalifornii, ale zarazem lektura "Karawany" może dostarczyć mnóstwa okazji do zdrowego śmiechu, które zawdzięczamy genialnemu poczuciu humoru Goscinny’ego i Morrisa.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1kh60f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1kh60f

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj