#dziejesienazywo: "Kiszczak był głównym macherem" - rozmowa z Cezarym Łazarewiczem

- Podczas pogrzebu Grzegorza Przemyka było niebezpieczeństwo, że dojdzie do rozruchów. Ludzie byli tak wściekli na tę śmierć. Milicjanci się pochowali ze strachu. Ale nie było nawet okrzyków, tłum szedł w dojmującej ciszy. Księdzu Popiełuszce udało się zapanować nad tłumem – mówił w programie #dziejesienazywo Cezary Łazarewicz, autor książki „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka” o jednym z najgłośniejszych mordów PRL-u.

- Podczas pogrzebu Grzegorza Przemyka było niebezpieczeństwo, że dojdzie do rozruchów. Ludzie byli tak wściekli na tę śmierć. Milicjanci się pochowali ze strachu. Ale nie było nawet okrzyków, tłum szedł w dojmującej ciszy. Księdzu Popiełuszce udało się zapanować nad zbiorowymi emocjami – mówił w programie #dziejesienazywo Cezary Łazarewicz, autor książki „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka” o jednym z najgłośniejszych mordów PRL-u.

W rozmowie z Anną Gacek Łazarewicz przypomniał też postać matki Przemyka, Barbary Sadowskiej i jej olbrzymie cierpienie.

- Próbowano z niej zrobić Matkę Polkę, która jest odporna na wszystko. Ale ona strasznie cierpiała i do końca nie mogła się z tą śmiercią pogodzić. Dzisiaj jej nazwisko jest zupełnie zapomniane. Być może dzięki mojej książce ludzie sobie o niej przypomną.

Cezary Łazarewicz tłumaczył też, dlaczego zdecydował się przypomnieć tę historię:

- Było we mnie poczucie wściekłości. Ta sprawa nigdy nie została wyjaśniona! Początkowo nie planowałem napisania książki. Miał powstać rocznicowy tekst, ale przeglądając materiały z gabinetu generała Kiszczaka znalazłem raporty, donosy, opracowania tłumaczące w jaki sposób tuszować tę sprawę. Dało mi to możliwość pokazania struktury kłamstwa, które się budowało w tej sprawie. Tego, jak kłamano, naciągano, zmuszano świadków do fałszywych zeznań. Pokazać całą ohydę PRL-u. W tej sprawie oprócz Grzegorza Przemyka mamy do czynienia z całym szeregiem ofiar. Ludzi, którym złamano życiorysy i pogruchotano przyszłość.

Zdaniem dziennikarza, to generał Kiszczak, był „głównym macherem” w tej sprawie.

- On przyszedł z wojska, nie ufano mu w resorcie. I musiał to zaufanie zdobyć. (...) Dlatego zapadła decyzja, żeby bronić zomowców do końca.

O książce:

„Ludzie o miedzianym czole, utożsamiający milicję z władzą, postanowili poświęcić prawdę dla swoich doraźnych korzyści, skompromitować wymiar sprawiedliwości w Polsce cynicznymi manipulacjami, które będą kiedyś książkowym przykładem niesprawiedliwości” – to słowa matki Grzegorza Przemyka, świeżo upieczonego maturzysty, który w maju 1983 roku został śmiertelnie pobity przez milicję. W czasie śledztwa i rozprawy władze PRL za wszelką ceną starały się odwrócić uwagę od milicjantów, próbując przerzucić odpowiedzialność na sanitariuszy i lekarzy.

Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje historię Grzegorza Przemyka – od zatrzymania na placu Zamkowym po wydarzenia, które nastąpiły później. Pokazuje cynizm władz komunistycznych, zacierających ślady zbrodni, a także bezsilność władz III RP, którym nie udało się znaleźć i ukarać winnych. W opowieść o Przemyku autor wplata historie jego rodziców – poetki Barbary Sadowskiej i ojca Leopolda, przyjaciół, świadków jego pobicia czy sanitariuszy, niesłusznie oskarżanych o zabójstwo. Jednocześnie odkrywa kulisy działań władz i wpływ, jaki na tuszowanie sprawy wywarli między innymi Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak czy Jerzy Urban.

To jedna z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL. W pogrzebie Przemyka wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy z podniesionymi w znaku wiktorii dłońmi, w całkowitym milczeniu odprowadzali trumnę na Powązki. To również zbrodnia, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku.

Całej rozmowy możecie wysłuchać tutaj:

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]