Wybrano nowego szefa Centrum Sztuki Współczesnej. Jest protest aktorów, reżyserów i pisarzy
Piotr Bernatowicz został mianowany przez ministra kultury Piotra Glińskiego nowym szefem Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski. Przeciwko kontrowersyjnej nominacji są m.in. Olga Tokarczuk, Agnieszka Holland, Krystyna Janda i Andrzej Chyra.
Piotr Bernatowicz szefem CSW. Ludzie kultury protestują
Piotr Bernatowicz został nowym szefem Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie. Na to stanowisko nominował go minister kultury Piotr Gliński. Stanowisko obejmie w styczniu.
W CSW pojawiła się wystawa artysty sztuk wizualnych Karola Radziszewskiego "Potęga sekretów". - Moja wystawa to historia osób LGBT, mniejszości, różnych aspektów funkcjonowania bohaterów i bohaterek w dalekiej przeszłości - opowiedział. Ekspozycja rusza jeszcze za kadencji obecnej dyrektor Małgorzaty Ludwisiak. Nie wiadomo, co się stanie z wystawą, gdy dyrektorem będzie już Bernatowicz.
ZOBACZ TEŻ: Wzruszony Janusz Gajos na spotkaniu autorskim
- Mogą być rzeczy, które uzna za niepoprawne lub nie idące z jego wizją – dodał Radziszewski.
Z powodu powiązań Bernatowicza z prawicą wielu polskich aktorów, reżyserów i pisarzy protestuje przeciwko jego zatrudnieniu. Wśród nich są m.in. Olga Tokarczuk, Agnieszka Holland, Krystyna Janda, Xawery Żuławski, Maja Ostaszewska, Magdalena Cielecka, Andrzej Chyra i Paweł Pawlikowski. Napisali list otwarty do ministra Glińskiego.
Plany Bernatowicza na CSW i obawy przeciwników
Piotr Bernatowicz jest historykiem sztuki. W przeszłości był m. in. dyr. Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu i dyr. Radia Poznań. Zapowiadał, że "w CSW nastąpi istotna zmiana kryterium doboru artystów". Zgodnie z jego planami "CSW będzie otwarte na twórców, których działalność pozostawała poza bezdyskusyjnie przyjętym paradygmatem sztuki współczesnej".
- Jego wizja ideowa jest bardzo wyrazista, bardzo nacjonalistyczna, katolicko-prawicowa. Ja rozumiem, że taki głos w sztuce jest jak najbardziej uprawniony, tylko nie kosztem czegoś, co już istnieje - mówiła Holland.
Aby mianować Bernatowicza na szefa CSW, Gliński potrzebował pozytywnych opinii związków zawodowych działających przy Centrum. Negatywną wystawiła Solidarność, a mimo to minister kultury powierzył Bernatowiczowi stanowisko.
Jego kadencja na stanowisku dyr. CSW ma trwać 7 lat. Więcej nt. tej sprawy w magazynie "Polska i Świat" W TVN 24.