Trwa ładowanie...

Widzą zagrożenie. Żądają usunięcia "obrazy uczuć religijnych" z KK

Pisarze zrzeszeni w Polskim PEN Clubie zabrali głos w sprawie wolności słowa i myśli w Polsce. "Od dłuższego czasu ograniczano tę wolność metodą małych kroków" - napisali w oświadczeniu zaniepokojeni twórcy.

Protest przed budynkiem Polskiego Radia w WarszawieProtest przed budynkiem Polskiego Radia w WarszawieŹródło: Getty Images, fot: Aleksander Kalka
d2seulw
d2seulw

Zdaniem członków Polskiego PEN Clubu działania rządzących zmierzają do politycznej i ideologicznej cenzury. "Mitomania żąda monopolu autorytarnej fikcji" - twierdzą poruszeni sytuacją w kraju autorzy. Ich zdaniem cenzura dotyka wielu aspektów naszego życia. Równolegle towarzyszy jej zjawisko tworzenia własnej interpretacji rzeczywistości, które jaskrawe widać chociażby na antenie TVP.

Problem jest na tyle rozległy, że autorzy postulują wycofanie pojęć "obrazy uczuć religijnych i obrazy narodu polskiego" z kodeksu karnego. "Nie dość, że niejasne, stosowane są wybiórczo, a zarzuty na nich oparte same mają najczęściej charakter insynuacji i zniesławienia. Obecność takich artykułów w Kodeksie nakłada na prokuratorów i sędziów obowiązki propagandzistów" - tłumaczą.

Zobacz: Protest mediów. Włodzimierz Cimoszewicz odpowiada Andrzejowi Dudzie

W swoim oświadczeniu członkowie Polskiego PEN Clubu wyliczają też konkretne przykłady działań zmierzających ich zdaniem do ograniczenia fundamentalnych praw człowieka, widzą też zagrożenie w ideologicznej autocenzurze.

d2seulw

Jako przykłady takich działań wymieniają odwołanie wystawy Chrisa Niedenthala w galerii Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie, rozpad radiowej Trójki czy Ideologiczną weryfikację programu nauczania.

Zauważają pozornie prywatny charakter procesu wytoczonego przez panią Filomenę Leszczyńskę autorom książki historycznej "Dalej jest noc". A także odnoszą się krytycznie do pomysłu wprowadzenia podatku od reklam oraz wykupienia przez Orlen wydawnictwa prasowo-internetowego Polska Press (które stało się już faktem).

"Przyjętym zwyczajem od małych kroków przechodzi się do wielokierunkowego ataku na wolność słowa i myślenia. Wolności tej nie wolno nam zaprzepaścić. Jest ona nie tylko prawem, lecz przymiotem, definiującym człowieka" - ostrzegają.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2seulw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2seulw