- Wejdź z nami na górę, damy ci szampana, damy ci kokainę, co tylko będziesz chciał - usłyszał od trzech mężczyzn Dan, który woził ludzi rikszą po Londynie. Takie oferty z podtekstem nie były rzadkością. W książce "Londyńczycy" opowiedział też o nietypowej propozycji, jaką usłyszał jego kolega z Polski, który wpadł w oko zamożnemu fetyszyście.