Konkurs Książka Historyczna unieważniony. "Doszło do kompromitacji"
Wczoraj z konkursu Książka Historyczna Roku o nagrodę im. Oskara Haleckiego bez żadnego wytłumaczenia usunięto jednego z faworytów. Dziś członek jury oznajmił, że 12. edycja konkursu nie zostanie rozstrzygnięta.
Konkurs Książka Historyczna Roku pod patronatem Prezydenta RP jest organizowany przez instytucje państwowe: TVP, Polskie Radio S.A. i Narodowe Centrum Kultury. Inicjatorem jego powstania był śp. Lech Kaczyński. W konkursie brała udział książka Piotra Zychowicza pt. "Wołyń zdradzony, czyli jak dowództwo AK porzuciło Polaków na pastwę UPA". Bez ustalenia z jury książka została usunięta z rywalizacji, choć prowadziła w głosowaniu czytelników. To wywołało prawdziwą lawinę.
Poszkodowanie Zychowicza wzbudziło oburzenie Sławomira Cenckiewicza, który zrezygnował z zasiadania w jury Konkursu. Dziś to samo uczynił prof. dr hab. Antoni Dudek, przedstawiciel IPN-u, który w oświadczeniu dla Interii poinformował o unieważnieniu całego konkursu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"W zaistniałej sytuacji decyzję organizatorów o unieważnieniu 12. edycji konkursu Nagroda Historyczna Roku im. Oskara Haleckiego uważam za w pełni uzasadnioną" – oświadczył Dudek, przepraszając wszystkich za zaistniałą sytuację.
"Chcę też oświadczyć, że z uwagi na niedopuszczalne w mojej ocenie zachowanie niektórych organizatorów konkursu, nie widzę dalszej możliwości uczestnictwa w pracach jury. Popierając samą ideę konkursu wspierającego czytelnictwo książek historycznych, równocześnie uważam, że jego dotychczasowa formuła organizacyjna została skompromitowana" – skwitował historyk.
Usuwając książkę Zychowicza z Konkursu organizatorzy wskazali jedynie na zgodność swojej decyzji z par. 7, pkt 3 regulaminu. Brzmi on tak: "Organizatorzy mogą odmówić przyjęcia książek lub wycofać je z Konkursu, jeżeli zostaną zidentyfikowane uchybienia wobec niniejszego Regulaminu".
Nieco więcej światła na okoliczności wycofania książki Zychowicza, autora, jak i samą publikację rzuca serwis wPolityce. Jego dziennikarzom udało się skontaktować z jednym z organizatorów.
W jego ocenie "prezydent Kaczyński na pewno byłby przeciwny wyróżnieniu czy nagrodzeniu książki, która w sposób brutalny szkaluje Polskie Państwo Podziemne i AK, a jednocześnie bardzo wychwala Niemców".
- Według Zychowicza Polacy nie byli przymusowo wywożeni na roboty, tylko była to wspaniała oferta ze strony Niemców. W książce jest wiele przemilczeń mających na celu wybielanie Niemców - mówi pragnący zachować anonimowość organizator konkursu w rozmowie z wPolityce. I dodaje:
- Nie ma mowy o mordach popełnianych przez Niemców na inteligencji polskiej, na profesorach lwowskich czy na inteligencji wołyńskiej. Nic nie ma na temat tego, że to Niemcy stworzyli de facto tego potwora, jakim był OUN-UPA, z którym kolaborowali.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dodaje też, że to kolejna publikacja tego autora wpisująca się w narrację "przerzucania na Polskę odpowiedzialności za wybuch II wojny światowej". Rozmówca zaznacza, że za wyeliminowaniem Zychowicza z konkursu przemawia też jego zła opinia wśród historyków, także laureatów konkursu Książka Historyczna Roku.
W odczuciu organizatora Zychowicz jest "manipulatorem", a jego publikacje budzą sprzeciw środowiska naukowego. Po premierze książki Zychowicza o żołnierzach wyklętych został wystosowany list protestacyjny, pod którym podpisało się ponad 20 historyków, w tym z IPN-u.
Piotr Zychowicz jest autorem takich książek jak "Pakt Ribbentrop-Beck czyli jak Polacy mogli u boku Trzeciej Rzeszy pokonać Związek Sowiecki", "Obłęd '44 czyli jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie" czy dwóch części "Żydzi. Opowieści niepoprawne politycznie".