"Dracula": kolejny świetny tytuł od KBOOM [RECENZJA]

Przed lekturą "Draculi" specjalnie odświeżyłem sobie film. I wiecie co? F.F. Coppola powinien był nakręcić go w czerni i bieli.

Komiksowa adaptacja filmu "Dracula" po raz pierwszy ukazała się w 1992 r.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

"Dracula" z 1992 r. to dziwaczny twór. Z jednej strony dość wierna adaptacja powieści Brama Stokera. Z drugiej ocierające się o camp, traktujące siebie niezwykle serio operetkowe widowisko i pokaz reżyserskiej megalomanii.

Trudno tu o grozę, choć nie można odmówić Coppoli niezwykłej wyobraźni w kreowaniu przepięknych, plastycznych scen. Doceniam, acz nie moja bajka. Stąd uzasadniona podejrzliwość w stosunku do komiksowej adaptacji, która w USA ukazała się równocześnie z filmem.

Obraz
© Materiały prasowe

Pewnie dziś byśmy o niej nie rozmawiali, gdyby nie rysownik. Czyli nie kto inny jak Mike Mignola, wówczas już z pewnymi sukcesami na koncie ("Gotham w świetle lamp gazowych"), ale jeszcze przed "Hellboyem". Jednak tak się złożyło, że film wciąż jest w obiegu (np. teraz na Netfliksie), a o komiksie wiedzieli do tej pory głównie hardkorowi fani. Latami "Dracula" uchodził bowiem za białego kruka, kultowy komiks-widmo, którego nikt nie czytał.

W końcu w 2018 r. IDW wznowiło "Draculę" w dwóch wersjach: czarno-białej, a potem kolorowej. My dostajemy tę pierwszą i co tu dużo mówić - jest bardzo, bardzo dobrze.

Scenariusz Roya Thomasa to w gruncie rzeczy przeniesienie scen i fabuły 1:1. Ot, wierna adaptacja jak to bywa w przypadku tego typu wydawnictw. Całą robotę robią tu oczywiście ekspresjonistyczne rysunki Mignoli w czerni i bieli.

Obraz
© Materiały prasowe

W jego ujęciu znana z ekranu historia nabiera mrocznego, wręcz fatalistycznego wymiaru. To w końcu gotycki horror z krwi i kości, posępna opowieść o miłości silniejszej niż śmierć rodem filmów Friedricha Wilhelma Murnaua czy Mario Bavy. Nie jest to wprawdzie Mignola, jakiego znamy z późniejszego okresu twórczości, ale nic nie szkodzi. Brak charakterystycznej groteski wyszedł atmosferze komiksu tylko na dobre.

"Dracula" jest szczególny nie tylko ze względu na Mike'a Mignolę i "legendę", jaką owiane jest pierwsze wydanie. To też kolejny świetny tytuł w portfolio wydawnictwa KBOOM.

Obraz
© Materiały prasowe

Malutka oficyna z Kaszub ruszyła z tematem we wrześniu 2018 r. ("Waleczni" - czytaj recenzję) i szybko pokazała, że nie trzeba być grubą rybą, aby wydawać rzeczy fajne i w dodatku na najwyższym poziomie.

I taki właśnie jest "Dracula". Od strony edytorskiej to absolutnie pierwsza liga: powiększony format, papier prima sort, dodatki, nasycenie, liternictwo i w końcu piękna, częściowo lakierowana okładka. W takiej formie album spokojnie mógłby ukazać się w Egmoncie czy Kulturze Gniewu, a więc bądź co bądź u znacznie większych i bardziej doświadczonych graczy.

"Dracula" Thomasa i Mignoli to mój pierwszy album od KBOOM i jestem absolutnie kupiony. Chapeau bas!

Źródło artykułu: WP Książki
Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]