Trwa ładowanie...

Conan: Szlak krwi. Tom 8 - recenzja komiksu wyd. Egmont

Kto jak kto, ale polscy miłośnicy Conana, szczególnie w wydaniu komiksowym, nie mogą narzekać. Egmont wydał już ósmą "cegłę" z przygodami legendarnego barbarzyńcy, które powinny się znaleźć w kolekcji każdego fana.

Egmont, 2023Egmont, 2023Źródło: Materiały prasowe
dgypjl1
dgypjl1

Gruby tom (432 strony) w twardej oprawie i ósemką na grzbiecie to bodaj ostatni, który prezentuje przygody Conana wydawane przed laty przez Dark Horse Comics (2003-2018). Później komiksowy Cymeryjczyk powrócił do stajni Marvela, który pierwsze zeszyty wydawał już w latach 70. Wszystkie bieżące serie "Conan" są również wydawane przez Egmont, ale w bardziej budżetowej formie (miękka oprawa, mniejsza objętość) niż recenzowana "cegła" z podtytułem "Szlak krwi".

W rzeczonym tomie zebrano oryginalne zeszyty "Conan The Avenger" #20–25 i "Conan The Slayer" #1–12. Autorzy poszczególnych historii tradycyjnie nie dają nam się nudzić. I tak, Conan staje się lojalnym kapitan gwardii królowej Khauranu, pod którą podszyła się zła wiedźma. Nieustraszony barbarzyńca oczywiście nie daje się nabrać i postanawia obalić wiedźmę, co wiążę się z kolejnymi brutalnymi i krwawymi przygodami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co po "Barbie"? W kinach nie będzie nudy

Co jeszcze mamy w menu? Chociażby stawienie czoła armii najemników, walkę o władzę w obozie Kozaków (fani Henryka Sienkiewicza będą zachwyceni), a na deser wyprawę na wyspę Xapur, na którą po raz pierwszy zabrał nas sam Robert E. Howard w opowiadaniu "Demon z żelaza" z 1934 r. I właśnie ta ostatnia adaptacja klasycznej historii o Conanie wypada najlepiej z całego tomu.

dgypjl1

"Conan: Szlak krwi" to kolejny różnorodny zbiór opowiadań, który zadowoli fanów Cymeryjczyka. Choć niektórzy mogą kręcić nosem na brak swoistej ciągłości i spójności, które charakteryzowały pierwsze tomy. Ot, specyfika serii, która w pewnym momencie zaczęła po prostu podążać innym torem. Jedni powiedzą, że na zatracenie (bo na horyzoncie był kres Conana w wydawnictwie Dark Horse Comics). Inni, że ku nowym przygodom, które zdają się nie mieć końca.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Egmont, 2023 Materiały prasowe
Egmont, 2023Źródło: Materiały prasowe
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dgypjl1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgypjl1

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj