"Bękart": rodzinny kryminał [RECENZJA]

Dawno nie czytałem tak dobrej historii, którą można w ciemno polecić każdemu. Zwłaszcza tym, którzy komiksów nie czytają.

"Bękart, scen. i rys. Max de Radigues, Kultura Gniewu, 2020
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Mój zachwyt nie wynika z faktu, że "Bękart" to komiksowe arcydzieło. Wręcz przeciwnie – to bardziej rzemieślnicza robota niż kamień milowy, ale zawiera wszystko, czego można by oczekiwać od wciągającej lektury. Takiej, którą będzie się długo wspominać, chętnie do niej wracać i polecać innym.

Max de Radigues (scenariusz i rysunki) od pierwszych kadrów rzuca czytelnika na głęboką wodę. May i Eugenie, młoda matka i jej nad wiek dojrzały syn, przemierzają Stany Zjednoczone z bagażnikiem pełnym gotówki. Ukrywają się, uciekają, planując po drodze kolejny ruch. Nie mogą zacząć nowego życia, póki nie zamkną rozdziału z niedalekiej przeszłości. Muszą to zrobić, bo inaczej grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo.

"Bękart, scen. i rys. Max de Radigues, Kultura Gniewu, 2020
© Materiały prasowe

May i Eugenie wzięli bowiem w niezwykłym napadzie. A raczej jednym z 52 napadów, które przeprowadzono w tym samym mieście, tego samego dnia, o tej samej godzinie. Celem były banki, urzędy pocztowe, sklepy jubilerskie. Policja nie była w stanie nikogo złapać, ale zbrodnia doskonała nie miała doskonałego finału. May i Eugenie dowiadują się z telewizyjnych wiadomości, że władze zaczęły znajdować ciała złodziei odpowiedzialnych za serię napadów. Ktoś zdradził. Dla matki i zaradnego chłopca rozpoczyna się walka z czasem o najwyższą stawkę.

"Bękart, scen. i rys. Max de Radigues, Kultura Gniewu, 2020
© Materiały prasowe

"Bękart" to w równej mierze wciągający kryminał i komiks obyczajowy, w którym autor koncentruje się na niezwykłej historii rodzinnej głównych bohaterów. Belgijski artysta znakomicie rozplanował fabułę. Żadna drugoplanowa postać nie jest zbędna, nie ma też miejsca na puste wątki. Pokuszę się o stwierdzenie, że to świetny materiał na filmowy scenariusz. Taki, w którym nie brakuje trzymających w napięciu strzelanin, mniej lub bardziej przewidywalnych zwrotów akcji i świetnego zarysowania postaci. Ich motywacji i źródła przemiany.

180-stronicowego "Bękarta" pożera się za jednym razem. Walka o życie chłopca i jego matki wciąga od pierwszej do ostatniej strony. I sprawia, że po satysfakcjonującym finale chce się sprawdzić inne produkcje Maxa de Radiguesa.

"Bękart, scen. i rys. Max de Radigues, Kultura Gniewu, 2020
© Materiały prasowe
Źródło artykułu: WP Książki
Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]