Trwa ładowanie...

"Trolle z Troy. Tom 2": Prawdziwa dzikość serca [RECENZJA]

W drugim tomie "Trolli z Troy" możemy się przekonać, że mieszkańcom osady Falomp nie było dane długo cieszyć swoimi zwykłymi przyjemnościami (jedzenie, picie, spanie czy polowanie na ludzi). Niektórzy po prostu przyciągają przygody jak magnes – i tak jest bez wątpienia w przypadku dobrze nam już znanych Tetrama, Wahy i Profiego.

"Trolle z Troy. Tom 2": Prawdziwa dzikość serca [RECENZJA]Źródło: materiały prasowe
d1qhtpt
d1qhtpt

W tym tomie znajdziemy kolejne cztery oryginalne albumy cyklu, ale ich fabuła jest jednak jedynie luźno ze sobą powiązana. I tak w „Czarach cudotwórczyni” trolle po raz kolejny weszły w drogę czcigodnemu mędrcowi Risto Furiatu. Tak się bowiem złożyło, że działająca na jego zlecenie cudotwórczyni Pica Nawodzie urządziła sobie pracownię w starej leśnej świątyni położonej niedaleko Falomp. Trolli może by to specjalnie nie obeszło, ale będące efektami eksperymentów cudotwórczyni stwory okazały się dla mieszkających w okolicy ludzi bardziej przerażające niż napady trolli!

Tym ostatnim nie pozostało nic innego jak udać się prosto do siedziby Picy Nawodzie. Szybko okazuje się, że jej umiejętność wykorzystania naukowego podejścia w połączeniu z magią zaowocowała wprawdzie zadziwiającymi osiągnięciami, ale mimo wszystko cudotwórczyni nie doceniła, do czego zdolne są trolle… Nie da się też ukryć, że wprawdzie Tetram, Waha i Profi, a także Roken w trakcie tej przygody niejednokrotnie znajdą się w opałach, ale ostatecznie to Risto Furiatu i jego ludzie skończą w opłakanym stanie.

Zupełnie inny charakter mają perypetie bohaterów przedstawione w „Trollach we mgle”. Otóż tutaj jeden z baronów Hedulii – Święhubert daje się namówić, aby wykorzystać dar Trollomagnesa do ściągnięcia do zamku trolli, które po zaczarowaniu zostałyby wykorzystane do walki ze znienawidzonym baronem Toi’toi. Jak łatwo się domyślić wkrótce pojawiają się tam Tetram i Waha, ale towarzyszą im też trollątka – Gnompon i Tyneth. Wkrótce możemy się też przekonać, że chociaż czary są w stu procentach skuteczne wobec Tetrama, to już niekoniecznie w przypadku jego przybranej córki czy młodych przedstawicieli tego gatunku. I choć zapewni to doskonałą zabawę czytelnikom obserwującym poczynania tej czwórki, to baron zdecydowanie nie będzie ukontentowany finałem tej opowieści.

Po tym krótkim przerywniku w „Piórach mędrca” ponownie spotykamy się z czcigodnym Risto Furiatu. Tym razem próbuje on odwrócić skutki swego ostatniego spotkania z trollami z Falomp. Okazuje się jednak, że do wielkiego antyczaru potrzebny jest dość specyficzny i trudno dostępny składnik – mleko dzikiej trollicy! Mędrzec jest naprawdę zdesperowany, dlatego wysyła swych zaufanych ludzi (oczywiście posiadających niezwykle przydatne dary), aby je dla niego zdobyli. A w związku z tym będziemy świadkami mnóstwa zabawnych sytuacji, bo tak się akurat składa, że żona Tetrama – Picipela właśnie spodziewa się dziecka. Inną sprawą jest, że na końcu tej historii zdecydowanie nie wszystkim postaciom będzie do śmiechu.

d1qhtpt

Z kolei „Rock’n’troll” to okazja do obserwowania muzycznych ekscesów w świecie Troy oraz jeszcze jednego starcia Risto Furiatu z jego włochatymi wrogami. Mimo swych dotychczasowych przykrych przeżyć pracuje on teraz nad zaklęciem mającym nieodwracalnie zaczarować trolla. Niestety, wysłany przez niego e’mp’iak (to takie specyficzne dla Troy stworzonko) z nagraną formułą czaru wpada w niepowołane włochate ręce… Aby odzyskać to nagranie wyrusza tam Dżejms Bąk i jego ludzie, którzy po początkowych niepowodzeniach postanawiają wykorzystać jako przynętę złożony z trolli zespół The Trolling Pląs (w tym przypadku skojarzenia z The Rolling Stones są jak najbardziej na miejscu). I trzeba przyznać, że w trakcie tego koncertu będzie naprawdę czadowa atmosfera!

W drugim tomie „Trolli z Troy” znajdziemy więc – jak zwykle u Christophe’a Arlestona – zakręcone i zarazem zabawne historie, a co istotne, rysunki Jeana-Louisa Mouriera zapewnią nam też przyjemne wrażenia wzrokowe. Nie ulega wątpliwości, że to po prostu kolejna znakomita okazja, aby bez reszty zatopić się w niesamowitym świecie Troy.

Ocena – 8/10

d1qhtpt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qhtpt

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj