Bójka z Williamem
Pierwszy szok wśród czytelników autobiografii Harry'ego wywołał fragment bójki z bratem, która miała miejsce w 2019 r. "Złapał mnie za kołnierz, rozerwał naszyjnik i… powalił na podłogę" - pisze książę. Po napaści na plecach Harry'ego miały zostać widoczne ślady.
O co poszło? Okazuje się, że o Meghan. Harry chciał porozmawiać z bratem o zmaganiach z prasą, która oczerniała jego żonę. Burda rozpoczęła się po tym, jak przyszły król Anglii miał nazwać Meghan trudną i niemiłą. Harry rzekomo odpowiedział bratu, że powtarza narrację brytyjskich mediów wobec jego amerykańskiej żony, a wtedy ten wzburzony go zaatakował. William do dziś nie skomentował tych doniesień.