Trwa ładowanie...

"Ludwisia Dowcipnisia. Cała ja": Wszędzie jej pełno [RECENZJA]

"Ludwisia Dowcipnisia. Cała ja" to pełen humoru komiks, w którym towarzyszymy sympatycznej dziewczynce w trakcie różnych codziennych sytuacji. Trzeba przyznać, że jej pomysły bywają szalone, więc na nudę nie mogą narzekać ani rodzice Ludwisi, ani czytelnicy.

Scream Comics, 2023Scream Comics, 2023Źródło: Materiały prasowe
d2hwffg
d2hwffg

Na uwagę zasługują już początkowe plansze, na których przy odpowiednich ikonkach przedstawione są kluczowe informacje o postaciach występujących w komiksie. I tak możemy się stąd dowiedzieć na przykład, że babcia Ludwisi nie lubi, jak ktoś ukradkiem podjada jej wypieki (co potwierdzi się też w jednej z historyjek), sąsiadka Leokadia Gudłach relaksuje się, zmieniając wystrój wnętrz, a Gabryś nie cierpi kwiatów, na które jest uczulony.

Z kolei w krótkich (jedno lub dwustronicowych) historyjkach możemy dać się ponieść poczuciu humoru twórców skrywających się po pseudonimami Bozhimeke i Muhhibi. Nie jest może specjalnym zaskoczeniem, że wyprawa z rezolutną dziewczynką do perfumerii może się źle skończyć dla portfela ojca, a od gry komputerowej dla dzieci czasem trudniej odciągnąć rodziców niż Ludwisię, ale za to takie zabawne scenki pozwalają czytelnikom wczuć się w sytuację sportretowanych tutaj postaci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!

Inną sprawą jest to, że chociaż główna bohaterka często ma dobre intencje, to w efekcie osiąga rezultaty odmienne od zamierzonych, a konsekwencje tego zazwyczaj ponosi Bogu ducha winny tata (jak można było chociażby wywietrzyć mu pokój, gdy poziom smogu jest wyjątkowo wysoki, albo podać w trakcie koncertu w filharmonii informację o niekorzystnym wyniku meczu piłkarskiego…).

Scream Comics Materiały prasowe
Scream ComicsŹródło: Materiały prasowe

Warto dodać, że wyraziste rysunki Bozhimeke z jednej strony uwypuklają emocje wszystkich postaci, a z drugiej mieszczą w sobie sporo pozytywnej energii . W każdym razie nie budzi wątpliwości, że "Ludwisia Dowcipnisia. Cała ja" może być znakomitą rozrywką dla całej rodziny, bo obserwacje autorów przemówią zarówno do rówieśników tytułowej bohaterki, jak i dorosłych, którym ich własne pociechy dostarczają podobnych atrakcji jak Ludwisia. Po prostu doskonała lektura na natychmiastową poprawę humoru dla małych i dużych czytelników, dlatego pozostaje mieć nadzieję, że za jakiś czas pojawią się kolejne komiksy z tą rezolutną dziewczynką.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2hwffg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hwffg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj