Trwa ładowanie...

Komiksy dla dzieci, od których nie oderwie się żaden rodzic

"Komiksy są super!" to nie tylko hasło, z którym zgodzi się każdy miłośnik historii obrazkowych, ale przede wszystkim nowa linia komiksów od Egmontu. Teoretycznie dla dzieci, ale gwarantujemy, że dorośli również będą się przy nich świetnie bawić.

Komiksy dla dzieci, od których nie oderwie się żaden rodzicŹródło: Egmont
d2dx1s4
d2dx1s4

Zabawne, świetnie narysowane i mądre – takimi hasłami wydawca reklamuje swoje nowe publikacje i trudno się z nim nie zgodzić. Od siebie dodamy hasło "różnorodne", bo wspólny mianownik, czyli "komiksy dla dzieci", wcale nie oznacza schematycznych historyjek, w których zmienia się tylko główny bohater.

Komiksy są super! Egmont
Komiksy są super! Źródło: Egmont

Wystarczy zestawić ze sobą pierwsze tomy "Ptysia i Billa" i "Ernesta i Rebeki". Ten pierwszy komiks to zbiór krótkich, jednostronicowych historyjek utrzymanych w humorystycznym, lekkim tonie. Ptyś to uczeń podstawówki, który ma bujną wyobraźnię i smykałkę to pakowania się w kłopoty. Bill to jego pies i wierny towarzysz przezabawnych przygód. "Ptyś i Bill" był autorskim projektem Jeana Roba (1930-2006), znanego chociażby z cyklu "Sprycjan i Fantazjusz". Schedę po nim przejął Laurent Verron, który pozostał wierny tradycji zarówno pod kątem rysunków jak i świetnego, humorystycznego scenariusza. Jeżeli uwielbiacie takie serii jak "Kid Paddle" czy "Mały Sprytek" wydawane przed laty przez Egmont, "Ptyś i Bill" powinni zagościć w waszych kolekcjach.

Komiksy są super! Egmont
Komiksy są super! Źródło: Egmont

"Ernest i Rebeka" na pierwszy rzut oka jest bardzo podobna do "Ptysia i Billa", jednak komiks duetu Guillaume Bianco (scenariusz) i Antonello Dalena (rysunki) wymyka się prostemu schematowi humorystycznego komiksu dla dzieci. Przygody sześcioletniej Rebeki i mikroba Ernesta to poza świetną zabawą bardzo mądra opowieść o dziewczynce ze słabym układem odpornościowym. Perypetie rodzinne, obserwowanie świata dorosłych z perspektywy sześciolatki, zabawy w świecie mikrobów – twórcom udało się połączyć rozmaite elementy w słodko-gorzkiej opowieści wcale nie tylko dla najmłodszych.

Komiksy są super! Egmont
Komiksy są super! Źródło: Egmont

Kolejną bohaterką, którą poznajemy dzięki Egmontowi, jest Lou. Wprawdzie tytułową bohaterkę komiksu Juliena Neela poznajemy, kiedy ma dziesięć lat, ale "Lou! Codziennik" zainteresuje raczej nastolatki i to nie tylko dlatego, że z każdym kolejnym tomem dziewczynka staje się coraz starsza, a ten album zbiorczy zawiera trzy oryginalne tomy. Istotne jest raczej to, że kluczową rolę w fabule odgrywają tutaj perypetie uczuciowe Lou i jej matki. Ta pierwsza wzdycha bowiem do mieszkającego w bloku naprzeciwko Tristana, w przypadku tej drugiej serce zaczyna bić żywiej na widok nowego sąsiada. A to dopiero początek komplikacji miłosnych! Poza tym niewyczerpanym źródłem humoru okazują się kulinarne porażki matki Lou oraz jej uzależnienie od gier komputerowych (dzięki czemu z kolei znajdzie wspólny język z Tristanem), które znacznie utrudnia jej ukończenie książki o kosmicznej superbohaterce. Możemy się więc przekonać, że kobieta od lat wychowująca samotnie córkę sama może pod wieloma względami zachowywać się jak dziecko! Widzimy też jednak, że Lou i matka świetnie się rozumieją, dzięki czemu łatwiej im nawet przetrwać wakacyjny pobyt u wiecznie narzekającej babci, której ulubionym daniem jest brukselka. Ale nawet te przeżycia okażą się niczym w porównaniu z wyzwaniami, jakie pojawią się, kiedy Lou zacznie wchodzić w okres dojrzewania… Trzeba też dodać, "Lou!. Codziennik" to komiks nie tylko dowcipny, ale i znakomicie narysowany, więc nic dziwnego, że czyta się go z prawdziwą przyjemnością.

Komiksy są super! Egmont
Komiksy są super! Źródło: Egmont

Z kolei po "Studio Tańca" w pierwszej kolejności z pewnością sięgną dziewczynki, które uwielbiają tańczyć, ale na szczęście przy lekturze tego komiksu można się też świetnie bawić, nawet nie mając kompletnie pojęcia o krokach w balecie. Owszem, nastoletnie bohaterki nie wyobrażają sobie życia bez tańca (potrafią więc ćwiczyć nawet w czasie lekcji matematyki!) i dzielnie znoszą wyczerpujące treningi pod okiem wymagającej panny Anny (która czasem sama musi ukrywać się z brakiem kondycji). Dla czytelników (czy raczej czytelniczek) istotne jest jednak, że mogą obserwować, jak dziewczęta rywalizują między sobą nie tylko o wywalczenie głównej roli w dorocznym przedstawieniu, ale również o uwagę przystojnego nauczyciela od zajęć z hip-hopu. Przy bliższym poznaniu chłopcy uczęszczający na te zajęcia zresztą też stają się dla młodych bohaterek całkiem interesujący… W efekcie w komiksie znajdziemy zaś wiele naprawdę zabawnych scenek, w których taniec jest jedynie pretekstem do ukazania rozmaitych zachowań nastolatek. Jeżeli dodamy do tego jeszcze świetne rysunki o ładnej kolorystyce, to można się spodziewać, że "Studio Tańca" zdobędzie w Polsce równie dużą popularność, jaką ma nad Sekwaną.

Komiksy są super! Egmont
Komiksy są super! Źródło: Egmont

"Komiksy są super!" to świetna linia komiksów dla młodszych czytelników, ale to oczywiście nie jedyne propozycje od Egmontu. Na rynku ukazały się niedawno chociażby kolejne albumy znanych i lubianych tytułów, nagrodzonych w Konkursie im. Janusza Christy na komiks dla dzieci. I tu znowu mamy do czynienia z bogactwem form i tematyki.

d2dx1s4

"Maja i Minizaury: Szkolna pułapka" to doskonały komiks przygodowy, w którym tytułowa uczennica musi pomóc kosmicznym dinozaurom wielkości lalkie Barbie (czy raczej Action Mana) odzyskać zaginiony wahadłowiec. Kajetan Wykurz (scen. i rys.) doskonale czuje komiks dla dzieci, tworząc spójną, zabawną i atrakcyjną opowieść, uzupełnioną wyrazistą kolorystyką Roberta Sienickiego.

Komiksy są super! Egmont
Komiksy są super! Źródło: Egmont

Czwarty album "Malutkiego Liska i Wielkiego Dzika" to z kolei rzecz z pogranicza komiksu i ilustrowanej książki dla dzieci. Dymki i kadrowanie nie pozostawia złudzeń, że mamy do czynienia z komiksem, jednak styl autorki (Berenika Kołomycka) pasowałby równie dobrze do formy z mniejszą ilością tekstu. To samo tyczy się tematyki. Na rynku jest mnóstwo książek i książeczek, w których zwierzęcy bohaterowie w prosty sposób mówią o trudnych sprawach. Tym bardziej warto więc sięgnąć po "Malutkiego Liska i Wielkiego dzika", aby przekonać się, że polski komiks dla dzieci ma naprawdę wiele do zaoferowania.

d2dx1s4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2dx1s4

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj