Trwa ładowanie...
komiks
23-04-2010 13:20

Komiks dziś

Komiks dziśŹródło: Inne
d126p6j
d126p6j

Przez dużą część lat 90. próby wypromowania ambitnych i wartościowych komiksów adresowanych do młodszego czytelnika najczęściej się nie udawały - na polskim rynku nie przyjął się nawet uznany na całym świecie belgijski Tintin.

Podobnie zresztą było z komiksami dla dorosłych i starszej młodzieży. Thorgal, najpopularniejszy bohater komiksowy według francuskich plebiscytów, nie istniał w polskich księgarniach, choć wyszedł spod ołówka polskiego rysownika Grzegorza Rosińskiego.

Komiks płacił w ten sposób wysoką cenę za dziwaczne traktowanie go przez władze w okresie PRL. Z jednej strony należał do oficjalnie potępionych przejawów zachodniej dekadencji, z drugiej zaś władze nie chciały rezygnować ze środka propagandowego umożliwiającego dotarcie do młodzieży.

I tak stojące skądinąd na niezłym poziomie pismo Relax musiało drukować okropne i nieznośnie upolitycznione komiksy węgierskie czy czeskie, Tytusa w piątej księdze zmuszono do walki z imperialistami, a kapitan Żbik zapraszał do ORMO. W stanie wojennym jednak nawet i te formy propagandy przestały mieć sens, w efekcie w latach 80. komiksy w Polsce niemal zaprzestano wydawać.

d126p6j

Straty spowodowane stanem wojennym komiks zaczął odrabiać bardzo niedawno. Dzisiaj, jeśli ktoś szuka komiksu dla dziecka i zależy mu na starannym opracowaniu graficznym i redaktorskim, może przebierać do woli w ofercie rynkowej.

Zaczęło się od Egmonta, który wznowił klasyczne komiksy Janusza Christy o marynarzach Kajtku i Koko, potem Muza wydała równie eleganckie wznowienie Stawki większej niż życie, a teraz przygód Kapitana Żbika. I wreszcie wydawnictwo Post, które zadebiutowało głośnym komiksem Maus Spiegelmana, teraz wznawia Janosika. Jeśli dziecko pasjonuje się mangą, czyli komiksem japońskim, śmiało można mu kupować zeszyty z wydawnictw JP-Fantastica czy Waneko, nareszcie porządnie tłumaczone i wydawane (należy tylko uważać, czy na pewno kupujemy książki dla właściwej grupy wiekowej - bywają mangi nie dla dzieci).

Ostateczny dowód na to, że polski rynek komiksu znormalniał, pojawił się pod koniec zeszłego roku - znowu pojawił się Tintin, tym razem wydawany przez wydawnictwo Twój komiks. Miejmy nadzieję, że tym razem zostanie już na dobre.

Nie ma już powodów, by się obawiać komiksów. Komiks w Polsce to już nie parias kultury masowej, tylko jej wartościowe dopełnienie.

d126p6j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d126p6j

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj