Holland, Tokarczuk i Graff przeciw homofobicznej agresji w Polsce. Apelują do KE o obronę europejskich wartości
"Prawa osób LGBT+ są prawami człowieka i jako takie powinny być chronione" - czytamy w liście, pod którym podpisało już niemal 50 twórców ze świata kultury, sztuki i nauki. Inicjatorki akcji wzywają też polski rząd, by "przestał wspierać organizacje propagujące homofobię".
Inicjatorki listu zaadresowanego do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen zwracają uwagę na dramatyczną sytuację osób nieheteronormatywnych w Polsce, które ich zdaniem stały się obiektem rządowej nagonki. Przytaczają głośną sprawę aresztowania Margot i niedawne protesty w Warszawie solidaryzujących się z niebinarną aktywistką, w czasie których zatrzymano 48 osób. Według autorek petycji, to sprawujący władzę rząd Zjednoczonej Prawicy odpowiada za eskalację nastrojów przeciwnych środowiskom LGBT+.
"Homofobiczna agresja w Polsce wzrasta, ponieważ jest wzmacniana przez rządzącą partię, która uczyniła z mniejszości seksualnych kozła ofiarnego, nie troszcząc się o bezpieczeństwo i dobrostan tych obywatelek i obywateli. Margot jest de facto ofiarą politycznych represji, aresztowaną za odmowę bycia poniżaną" - piszą autorki listu opublikowanego w sieci, który rozpowszechniany jest za pomocą mediów społecznościowych.
Protest po zatrzymaniu aktywistki LGBT. "Gdzie jest Trzaskowski?"
Jak podkreślają, sprawa Margot to kolejny cios wymierzony w stronę środowiska LGBT+ atakowanego także w czasie ostatniej kampanii prezydenckiej. Odnosząc się do sprawy Margot, autorki podkreślają, że stawiane jej zarzuty "nie były akcjami 'chuliganów' ani 'prowokacją', jak twierdzą prorządowe media w Polsce, ale raczej desperackim aktem oporu przeciwko upadlającej, motywowanej homofobią mowie nienawiści".
Holland, Tokarczuk i Graff apelują zarówno do polskiego rządu, by "przestał wspierać organizacje propagujące homofobię" i "by pociągnął do odpowiedzialności osoby stojące za bezprawnymi i brutalnymi zatrzymaniami z 7 sierpnia" oraz do Komisji Europejskiej. Tą ostatnią wzywają do "natychmiastowego podjęcia kroków w obronie podstawowych europejskich wartości – równości, niedyskryminacji, szacunku dla mniejszości – które zostały w Polsce pogwałcone".
Petycja już spotka się z szerokim poparciem. W ciągu godziny od publikacji podpisało się pod nią prawie 50 wybitnych ludzi kultury, sztuki i nauki z Polski i zagranicy. Wśród nich tacy twórcy jak: Paweł Pawlikowski, Pedro Almodóvar, Margaret Atwood, Judith Butler, Jan Komasa, Timothy Snyder, Slavoj Žižek, Małgorzata Szumowska, Krzysztof Warlikowski, Adam Zagajewski, Dorota Masłowska, Andrzej Leder.
Trwa ładowanie wpisu: facebook