Zofia Nałkowska - polska Messalina
Intuicja literacka
Zofia Nałkowska była obdarzona niepospolitą intuicją literacką, ale kolejnych partnerów życiowych wybierała fatalnych: erotomanów, despotów i megalomanów, którzy żerowali na jej sławie i żyli na jej koszt. Autorka "Granicy" i "Medalionów" nigdy do końca nie uwierzyła w swoją urodę, chociaż adorowano ją do późnej starości
Zofia Nałkowska była obdarzona niepospolitą intuicją literacką, ale kolejnych partnerów życiowych wybierała fatalnych: erotomanów, despotów i megalomanów, którzy żerowali na jej sławie i żyli na jej koszt. Autorka "Granicy" i "Medalionów" nigdy do końca nie uwierzyła w swoją urodę, chociaż adorowano ją do późnej starości.
Nazywana "polską Messaliną" pisarka w swoich utworach domagała się dla kobiet równego prawa do swobodnej miłości i doznań seksualnych. I uwolnienia od najważniejszego życiowego celu - macierzyństwa. Ale feministką w pełnym tego słowa znaczeniu nie była nigdy.