Spektakl „Zbrodnia i kara”, powstały na podstawie powieści Fiodora Dostojewskiego , przygotowuje w warszawskim Teatrze Ateneum Barbara Sass. Premierę przedstawienia zaplanowano na sobotę.
W środę fragmenty przedstawienia pokazano dziennikarzom. W jego obsadzie znaleźli się m.in. Piotr Fronczewski (Porfiry), Bartosz Opania (Raskolnikow), Sylwia Zmitrowicz (Sonia) oraz Grzegorz Damięcki, Maria Ciunelis, Jan Janga Tomaszewski.
– Może to śmieszne i nielogiczne, ale sądzę, że jest jednocześnie bardziej epicko i bardziej kameralnie – mówi o swoim spektaklu Barbara Sass.
Podkreśla, że w „Zbrodni i karze” interesuje ją głównie kara.
– I to nie ta urzędowa, prawna, wymyślona przez społeczeństwo. Karą dla Raskolnikowa jest jego grzech, jego sumienie, metafizyczny niemal lęk. I nienawiść do siebie samego za to, że nie jest tym, kim chciało się być – tłumaczy Sass.
Reżyserka nie po raz pierwszy sięgnęła po prozę Fiodora Dostojewskiego . W 2002 roku w Teatrze Słowackiego w Krakowie pokazała „Idiotę”. Spektakl został uhonorowany nagrodą krakowskiego środowiska teatralnego - Ludwikiem - w kategoriach: najlepszy spektakl, reżyser i scenografia.
Barbara Sass należy do czołówki polskich twórców filmowych, teatralnych i telewizyjnych. Jest reżyserką i scenarzystką; absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi.
Zawodu uczyła się u boku Andrzeja Wajdy, Jerzego Skolimowskiego, Jerzego Hoffmana i swojego ulubionego mistrza – Wojciecha Jerzego Hasa. Samodzielną karierę reżyserką rozpoczęła w 1980 roku pełnometrażowym debiutem „Bez miłości” – głośną opowieścią o młodej, ambitnej dziennikarce, która dla własnej kariery przekracza granice prywatności. Zrealizowała kilkanaście przedstawień teatralnych. Jest także autorką filmów telewizyjnych i telewizyjnych spektakli teatralnych.