Trwa ładowanie...
d1l1wlh
d1l1wlh

Z raportu CBOS, dotyczącego uczestnictwa Polaków w kulturze wynika jednoznacznie, że kobiety czytają więcej niż mężczyźni. Połowa mężczyzn przyznała się, że nie przeczytała nawet jednej książki!

Dlatego najwartościowszą grupą docelową dla wydawców są właśnie kobiety. Największy sukces wydawniczy odnoszą książki o kobietach pisane dla kobiet przez kobiety: czytelniczki utożsamiają się bowiem nie tylko z kobiecą bohaterką, ale także z autorką. Obecnie na listach bestsellerów królują: Katarzyna Grochola, Izabela Sowa i Monika Szwaja. Co ciekawe, ten nowy trend wyczuwają również mężczyźni i wykorzystując tę modę próbują zdobyć rynek.

Chodzi tu głównie o Janusza L. Wiśniewskiego, którego S@motność w sieci i Los powtórzony biją rekordy popularności. Warto dodać, że Wiśniewski odebrał czytelników romansom. Ten typ literatury cieszy się ciągle uznaniem wśród kobiet, co nie powinno jednak dziwić, gdy zmęczone pracą zawodową, opieką nad dziećmi i domem mają tylko tyle energii, by sięgnąć po tekst lekki i przyjemny, pozwalający zapomnieć o meczącej codzienności.

Autorki odnajdują się świetnie także w tych dziedzinach twórczości literackiej, która tradycyjnie zdominowana jest przez mężczyzn. Niekwestionowaną królową kryminałów w Polsce cały czas pozostaje Joanna Chmielewska, w krainie fantasy bardzo ceniona jest natomiast Anna Brzezińska.

d1l1wlh

Zmiany na polskim rynku wydawniczym nie odbywają się jednak w odosobnieniu. Podobnie sytuacja wygląda na przykład w krajach anglojęzycznych, czego doskonałym przykładem są rekordy popularności takich książek, jak Dziennik Brigdet Jones(i kolejna część perypetii życiowych panny Jones) Helen Fielding czy Diabeł ubiera się u Prady Lauren Weisberger.

Jednakże tak zwana literatura kobieca to nie tylko komercyjne historie uczuciowych zawirowań. Z autorek tekstów wysokoartystycznych najbardziej znane są dziś: Wisława Szymborska, Olga Tokarczuk, Maunela Gretkowska, Ewa Kuryluk, Agata Tuszyńska, Marzanna Bogumiła Kielar, Magdalena Tulli. Pozostaje mieć nadzieję, że określenie ich pisarstwa pozbędzie się w końcu kłopotliwego przymiotnika ‘kobiece’ i będzie postrzegane tylko w kategoriach dobrej lub złej literatury.

d1l1wlh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1l1wlh

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj