Księgarni wlepiono grzywnę. Ta książka była wśród pozycji dla dzieci

Powołując się na ustawę zakazującą nieuczciwych praktyk handlowych, Węgry nałożyły grzywnę w wysokości 250 tys. forintów (3200 zł) na dystrybutora przetłumaczonej książki Lawrence'a Schimela z ilustracjami Eliny Brasliny. Władzom nie spodobało się, że historia opowiadająca o życiu rodziny jednopłciowej znalazła się wśród innych pozycji dla dzieci bez odpowiedniego oznakowania o jej "odbiegających od normy" treściach.

Na razie nie podano, o jaką księgarnię chodzi. Pewne jest natomiast to, że wiadomość o tym podgrzewa atmosferę wokół debaty na temat ostatnich kroków węgierskiego rządu, które są postrzegane przez UE jako ograniczające prawa osób LGBT.

W połowie czerwca parlament Węgier przyjął ustawę, na mocy której państwo ma chronić prawo dziecka do zachowania tożsamości odpowiadającej płci od chwili urodzenia. Osoby poniżej 18. roku życia nie mogą sięgać po treści pornograficzne, popularyzujące zmianę płci lub homoseksualizm. Przepisy wchodzą w życie 8 lipca.

- Dla bardzo wielu rodzin dużo znaczyło, że istnieje książka, która o nich opowiada - mówił węgierski wydawca Fundacja na rzecz Tęczowych Rodzin, który od samego początku prezentował ją jako pozycję opowiadającą o życiu rodzin jednopłciowych.