Europejscy twórcy, tacy jak Pedro Almodovar, Wim Wenders i Günter Grass, wzywają do uwolnienia reporterki Judith Miller z "New York Times", osadzonej w więzieniu za odmowę ujawnienia swojego informatora.
Judith Miller spędziła już w więzieniu 50 dni. Akcję jej uwalniania pilotuje organizacja Reporters Without Borders.
Kobieta trafiła do więzienia (sąd odmówił zastosowania aresztu domowego) po tym, jak na łamach prasy ujawniła nazwisko agenta Centralnej Agencji Wywiadowczej. Dziennikarka przypomniała, że obowiązuje ją tajemnica dziennikarska. Broniła się też powołując na pierwszą poprawkę do konstytucji, gwarantującą wolność słowa. Sędzia uznał jednak, że odmowa podania takiej informacji jest „obrazą sądu”. Sąd powołał się również na przepis z 1982 roku, który uznaje świadome rozszyfrowanie agenta wywiadu za przestępstwo federalne. Jednakże sprawa trafiła do sądu nie po publikacji informacji, ale po odmowie wskazania informatora.
Petycje w sprawie uwolnienia dziennikarki, które płyną do Waszyngtonu, głoszą, że aresztowanie dziennikarza w demokratycznym państwie to coś więcej niż przestępstwo, to błąd wymiaru sprawiedliwości. Jak w takiej sytuacji Stany Zjednoczone mogą domagać się od innych krajów respektowania niezależności prasy - jednego z filarów demokracji.