"Uratowała mi życie". Opublikował poruszającą wiadomość o Ewie Wanat

13 grudnia wieść o śmierci Ewy Wanat, byłej naczelna radia TOK FM, obiegła media. Dziennikarkę i pisarkę żegnają współpracownicy i przyjaciele, w tym Mariusz Szczygieł, który w swoich mediach społecznościowych opublikował poruszający wpis. "Uratowała mi życie" - czytamy.

Mariusz Szczygieł pożegnał Ewę Wanat. Na swoich mediach społecznościowych zamieścił poruszający wpisMariusz Szczygieł pożegnał Ewę Wanat. Na swoich mediach społecznościowych zamieścił poruszający wpis
Źródło zdjęć: © AKPA, Facebook

Ewa Wanat była redaktor naczelną radia Tok FM w latach 2003-2012. Od 2013 do 2015 r. pracowała jako redaktor naczelna i dyrektor programowa Polskiego Radia RDC. W 2015 roku razem z Rafałem Betlejewskim i Tomaszem Stawiszyńskim stworzyła radio Medium Publiczne.

Spod jej pióra wyszło również kilka reportaży. W 2016 r. opublikowała zbiór wywiadów "Biało-Czarna", a także książkę "Deutsche nasz. Reportaże berlińskie". Była współautorką "Chuć, czyli normalne rozmowy o perwersyjnym seksie", którą napisała wraz z Andrzejem Depko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci

Ewa Wanat zmarła w wieku 61 lat w Berlinie. Autorka reportaży odeszła po walce z nowotworem. O śmierci dziennikarki poinformowała jej przyjaciółka, Ewa Siedlecka. Byłą naczelną TOK FM żegnają współpracownicy i przyjaciele. Wanat wspomina również Mariusz Szczygieł.

Reportażysta w swoim wpisie w mediach społecznościowych podkreślił, że dziennikarka nie była osobą łatwą we współpracy. Sam odmówił jej wydania książki, mimo że bardzo ją cenił.

"Była odważna. (...). Nie była obrażalska i ceniła szczerość. Odmówiłem jej wydania książki w naszym wydawnictwie. Nie ze względu na zawartość. Ewa, przecież wiesz - powiedziałem - że jesteś trudną autorką i nas zamęczysz. Była zaskoczona, ale nie zmieniło to naszych serdecznych relacji." - napisał Szczygieł.

Pisarz poświęcił autorce książek jeszcze jeden post. W swoim kolejnym wpisie Mariusz Szczygieł opublikował wiadomość od jednej z użytkowniczek, która zdobyła się na osobiste wyznanie. Nawiązała do historii, którą Ewa Wanat opisała na łamach "Gazety Wyborczej". W dzieciństwie dziennikarka była molestowana przez dziadka.

"Panie Mariuszu, przeczytałam właśnie pański wpis na Instagramie dotyczący śmierci pani Ewy Wanat i wstrzymałam oddech. W 2006 r. podczas lekcji biologii nauczycielka przeczytała naszej klasie reportaż 'Molestowana w domu'. To był jeden z przełomowych i ważniejszych momentów w moim życiu. Pani Ewa, opisując swoją historię, opisała także moją najskrzętniej skrywaną tajemnicę" - czytamy.

Internautka przyznała, że tekst Ewy Wanat był dla niej "światłem w tunelu", które pozwoliło odnaleźć siłę, by walczyć ze swoimi traumami z przeszłości.

"Dzięki pani Ewie po raz pierwszy w życiu poczułam, że nie jestem sama i że być może kiedyś znajdę w sobie siłę, żeby zmierzyć się z tym, co mnie spotkało. To było jak... strasznie tandetnie to zabrzmi, ale jak światło w tunelu. Światło, które pozwoliło nastoletniej mnie nie skoczyć z mostu, nie połknąć garści tabletek" - pisała dalej użytkowniczka w wiadomości do Mariusza Szczygła.

Kobieta chciała autorce podziękować osobiście za natchnienie do wprowadzenia zmian w jej życiu. Teraz żałuje, że z tym zwlekała.

"Ona mi wtedy uratowała życie. I ja sobie obiecałam, że jej za to kiedyś podziękuję. Zwlekałam. Przez lata zwlekałam. A ona powinna to wiedzieć. Bo jak ktoś ratuje komuś życie, nawet nieświadomie to powinien o tym wiedzieć"

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]