Miasto utrapienia to najnowsza książka Jerzego Pilcha, która została objęta patronatem medialnym przez portal Wirtualna Polska. Jej akcja toczy się głównie w Warszawie. Laureat Nike 2001, pisarz, scenarzysta i felietonista rozmawiał o swej opowieści podczas wieczoru autorskiego z czytelnikami i krytykami.
„Rzeczywistość rodzi się u niego ze słów jak u Schulza, duch parodii panoszy się jak u Gombrowicza, a złośliwy dowcip odziedziczył po Mrożku” – napisano o Jerzym Pilchu.
Najpierw głośno było o niemałej zaliczce – 200 tys. złotych – dla Pilcha, teraz można już czytać książkę, za którą tę zaliczkę otrzymał. Podczas wieczoru autorskiego fragmenty najnowszego dzieła pisarza czytał Krzysztof Majchrzak.
Bohaterem Miasta utrapienia jest student prawa obdarzony niezwykłą umiejętnością odczytywania za pomocą słuchu bankowych PIN-ów. Ma także dwie pasje – piłkę nożną i postać Jana Pawła II. Autor kreśli w powieści portret naszego społeczeństwa po 1989 roku.
„– Chciałem napisać kilka intensywnych opowieści, które dają moim czytelnikom radość czytania” – mówi Jerzy Pilch.
Trzykrotnie nominowany do nagrody Nike, otrzymał ją w 2001 roku za powieść Pod mocnym aniołem. Jest miłośnikiem i znawcą piłki nożnej.
„– Moim osobistym szczęściem jest to, że w życiu robię to, co zawsze chciałem robić – pisać prozę, pisać felietony” – powiedział Pilch.