* Bohater, spisek, śmierć - taki tytuł nosi nowa książka Marii Janion , zbierająca w jednym tomie jej wykłady o wspólnej historii Polaków i Żydów. Książka właśnie trafia do księgarń.*
Janion pokazuje wspólną historię Polaków i Żydów jako fenomen w skali światowej, gdy dwie różne nacje mieszkające na tym samym terenie wzajemnie inspirowały się i wzbogacały. Badaczka wskazuje, że wzajemne stosunki bywały pełne nienawiści ale też często pojawiała się w nich wzajemna fascynacja. Dla Janion mówienie o polskiej kulturze przy pomijaniu kontekstu żydowskiego oznacza jej spłycenie i okaleczenie.
Badaczka wychodzi od historii Berka Joselewicza, twórcy pułku złożonego z polskich Żydów, który walczył w powstaniu kościuszkowskim. Berek pochodził z pobożnej żydowskiej rodziny, miał zostać rabinem, ostatecznie zajął się handlem końmi. Podczas powstania 1794 roku nastąpiła w jego życiu wielka przemiana. Porwany atmosferą walki o wolność Berek zorganizował żydowską formację wojskową - Lekkokonny Pułk Starozakonny. Liczył on około 600 osób, które pełniły służbę nawet w szabat. Niemal wszyscy zginęli broniąc Warszawy przed wojskami Suworowa.
W ujęciu Janion przykład Berka Joselewicza dowodzi, że był czas, gdy Żydzi walczyli wspólnie z Polakami o wolność Polski, jest też zaprzeczeniem popularnego stereotypu o niezdolności Żydów do służby wojskowej. Dla Janion Berek jest też dowodem na obecność w historii kultury Żyda - polskiego patrioty, który nie wyrzekł się swojej żydowskiej tożsamości. Dlaczego legenda Berka Joselewicza została zapomniana, nie weszła do kanonu polskich mitów, Janion pokazuje w kolejnych częściach książki.
Korzenie antysemityzmu w Polsce badaczka znajduje dopiero w literaturze porozbiorowej, pod koniec XVIII wieku, kiedy ukazywały się pisma Stanisława Staszica. W Przestrogach dla Polski z 1790 roku jest rozdział O przyczynach szkodliwości Żydów i środkach usposobienia ich, aby się społeczeństwu użytecznymi stali, gdzie Staszic określa starozakonnych jako przyczynę wszelkich nieszczęść narodu polskiego. Tu po raz pierwszy w polskiej literaturze pojawia się postać Żyda nielojalnego, zdemoralizowanego, pozbawionego honoru i uczciwości.
Jednak sztandarowym tekstem o wymowie antysemickiej pozostaje dla badaczki Nie-Boska komedia Zygmunta Krasińskiego , która wprowadziła do polskiej literatury skojarzenie Żydów z rewolucją, zniszczeniem i chaosem. To dramat Krasińskiego utrwalił w świadomości kolejnych pokoleń koncepcję żydowskiego spisku dążącego do panowania nad światem, mordów rytualnych i przekonania, że Talmud zawiera nauki nienawiści do chrześcijan. „ Nie-Boska komedia to skażone arcydzieło” - pisze Janion , zaznaczając, że skażeniem tym jest właśnie antysemityzm.
W opozycji do Krasińskiego pozostaje Mickiewicz , który w Żydach widział najstarszą rodzinę duchów. Zdaniem Janion filosemityzm Mickiewicza był przez późniejszych badaczy i interpretatorów marginalizowany, wręcz spychany w niebyt. Tymczasem badaczka pokazuje wyraźne związki mickiewiczowskiego mesjanizmu z koncepcjami żydowskich mistyków.
Wedle Janion , w świetle znanych nam dokumentów nie sposób rozstrzygnąć, czy Mickiewicz pochodził z rodziny frankistów (polskiej sekty żydowskiej, której członkowie przyjęli chrześcijaństwo), na pewno jednak ożenił się z Celiną Szymanowską pochodzącą ze znanej rodziny frankistowskiej i był filozofią frankistów zafascynowany. Janion przypomina też, że Mickiewicz zmarł w 1855 roku w Konstantynopolu organizując legion żydowski, który miał walczyć z Rosją podczas wojny krymskiej.
Książka Bohater, spisek, śmierć. Wykłady żydowskie ukazała się nakładem wydawnictwa WAB.