Dwie informacje. Dobra to taka, że "Tintin" nareszcie doczekał się wydania, na jakie zasługują polscy czytelnicy. Zła? Pierwszy album ma wartość głównie historyczną.
Złożona w kilku miejscach kartka z obrazkiem - propozycja okładki orientalnych przygód Tintina - przez lata schowana była w szufladzie. Jak poinformował dom aukcyjny, rysunek został sprzedany w Paryżu za ponad 3 mln euro.
"Tintin jest katolickim bohaterem" - ogłosiło "L'Osservatore Romano" po premierze ekranizacji słynnego komiksu w reżyserii Stevena Spielberga. W najnowszym wtorkowym numerze watykański dziennik entuzjastycznie ocenił film o dzielnym reporterze śledczym