Szczuka zadowolona z wyboru Jelinek. Pilch i Huelle wcześniej o niej nie słyszeli
Niektórzy pisarze nie kryją rozczarowania przyznaniem literackiej Nagrody Nobla Elfriede Jelinek. Inni z kolei uważają, że twórczość austriackiej pisarki jest znacząca dla kultury europejskiej. Wielu natomiast nigdy nie słyszało o autorce Pianistki.
„- Jelinek? - nigdy nie słyszałem, nie znam ani jednego jej słowa. Nie sadzę, żeby to był wybryk komisji noblowskiej, jakim był np. Dario Fo. Ale na pewno nie jest wiele lepsza od Tadeusza Konwickiego. Czemu jemu nie dać Nobla? - powiedział pisarz Jerzy Pilch.
Tego samego zdania jest Paweł Huelle:
„- Nigdy nie słyszałem o Elfriede Jelinek, więc na temat jej twórczości nic nie powiem. Jeszcze wczoraj słyszałem, że jako głównego kandydata wymieniano Philipa Rotha lub Mario Vargasa Llosę” - powiedział pisarz.
Huelle zamierza jednak zapoznać się z twórczością Jelinek. "- Czasami to są bardzo miłe zaskoczenia. Po ogłoszeniu zeszłorocznego werdyktu przeczytałem trzy książki Johna Maxwella Coetzee i uważam, że są świetne".
Znana dziennikarka i feministka Kazimiera Szczuka jest natomiast innego zdania. Werdykt jury był dla niej miłym zaskoczeniem.
„- To bardzo zaskakujący, ale też imponujący wybór. Nie spodziewałam się takiego werdyktu” - powiedziała Szczuka. "To pisarka bardzo ironiczna, sarkastyczna. To mistrzyni czarnego humoru, ostrej krytyki społecznej - krytyki bardzo intelektualnej. To również wielka mistrzyni stylu".