Tym razem to nie Papcio Chmiel przygotował kolejną księgę o trudach uczłowieczania szympansa imieniem Tytus. Zrobił to wydawca. W wydawnictwie Egmont uznano, że najlepszym prezentem urodzinowym dla autora komiksów jest zbiór jego własnych, niepublikowanych w wersji albumowej historyjek. Dziś na rynku wydawniczym ukazuje się Tytus, Romek i A'Tomek - Księga 80-lecia.
Egmont nie zdążył wydać albumu na urodziny Henryka Jerzego Chmielewskiego, które przypadają 7 czerwca, udało się dopiero pod choinkę. I jest to dobra wiadomość nie tylko dla jubilata, ale i dla wszystkich czytelników Tytusa, Romka i A'Tomka.
Z Tytusem sprawa nie jest prosta. Nie jest to komiks kontestacyjny, raczej łącznik między kolejnymi czytelniczymi pokoleniami. Rysowany od 1956 r., w "Świecie Młodych" drukowany od 1957 r., kontynuowany do dziś. W III RP Tytus zdążył się m.in. ożenić i razem z resztą polskiego społeczeństwa wejść do NATO.
W ubiegłym roku ukazała się Księga Zero, czyli wybór najstarszych historyjek z udziałem Tytusa, Romka i A'Tomka. Teraz Chmielewski pracuje nad księgą XXIX, która ma przynieść, według słów autora, "uczłowieczenie szympansa poprzez upierniczenie".
Tytus, Romek i A'Tomek - Księga 80-lecia przynosi odcinki komiksu drukowane w "Świecie Młodych" w latach 1959-1960, 1962, 1966. Na tych czarno-białych rysunkach znani nam bohaterowie wyglądają zupełnie inaczej, jakby ktoś rysował ich na ostatniej stronie szkolnego zeszytu.
Kolejne rozdziały albumu przynoszą trochę podrasowanych kolorem rysunków z lat 1968-1969. Dodatkową atrakcją są paski humorystyczne z Tytusem i rysunki, które posłużyły do części Tytusa, Romka i A'Tomka rysowanych już w III RP.