Spektakl "Planeta Lem" w Madrycie
Teatr "Biuro Podróży" wystawiał w Madrycie od ub. piątku do niedzieli spektakl plenerowy "Planeta Lem" w reżyserii Pawła Szkotaka. Spektakl wyprodukowano we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza, w ramach programu kulturalnego polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
Teatr "Biuro Podróży" wystawiał w Madrycie od ub. piątku do niedzieli spektakl plenerowy "Planeta Lem" w reżyserii Pawła Szkotaka. Spektakl wyprodukowano we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza , w ramach programu kulturalnego polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
Do powstania przedstawienia inspiracją była proza Stanisława Lema , jego wyjątkowa, pełna humoru i przenikliwości diagnoza współczesnego świata oraz refleksje na temat relacji między rozwojem technologii i ograniczeniami ludzkiego gatunku - poinformowały osoby z teatru.
Przedstawienie prezentuje historię, która nie została napisana przez Lema , ale jest impresją teatru powstałą w oparciu o twórczość pisarza.
Bohaterami są postacie znane z powieści i opowiadań Lema : Ijon Tichy, profesor Tarantoga, społeczność Lepniaków, superkomputer i roboty.
"Przenikliwość pisarza polega nie tylko na przewidywaniu wynalazków, ale na pokazaniu, jak nowe technologie będą oddziaływać na człowieka i zmieniać go. Nasz humanoidalny potomek będzie nie tylko inaczej wyglądał, zmienią się też jego relacje rodzinne i społeczne. Przyspieszenie technologiczne umożliwia kreowanie i zaspokajanie potrzeb, a jednocześnie stwarza praktycznie nieograniczone możliwości kontroli i perswazji. Tęsknota za sacrum, fantastyczne decorum, marzenie o lepszym świecie powodują, że dzisiaj science-fiction stało się jedynym już możliwym rezerwuarem idei romantycznych, powszechnie rozumianych" - powiedział reżyser Paweł Szkotak.
Planeta Lem to ziemia przyszłości, która stała się sztucznym rajem, rodzajem antyutopii" - dodał.
Przedstawienie jest godzinnym plenerowym widowiskiem teatralnym. Wykorzystano w nim oryginalną, ruchomą scenografię, efekty świetlne i projekcje multimedialne. Specjalnie skomponowana muzyka jest połączeniem muzyki symfonicznej z brzmieniami postindustrialnymi.