Skandaliczne Noble

Rozpoczął się sezon noblowski i jak zwykle trzymamy kciuki za Polaków. Wśród kandydatów do literackiego Nobla od wielu lat wymieniany jest poeta Adam Zagajewski, którego nazwisko pojawia się wśród faworytów także w tym roku

Największe skandale literackich Nobli
Źródło zdjęć: © The Noble Fundation

/ 8Największe skandale literackich Nobli

Obraz
© The Noble Fundation

Nim dowiemy się jednak, kto zdobył literacką Nagrodę Nobla w 2014 roku, przypominamy najbardziej bulwersujące afery związane z tym prestiżowym wyróżnieniem. Na następnych stronach przeczytacie:

- dlaczego Lew Tołstoj nie dostał literackiego Nobla, mimo iż wszyscy się tego spodziewali
- kim był Francuz, który odmówił przyjęcia nagrody
- jak radzieckie władze zmusiły Borisa Pasternaka do jej odrzucenia
- że nagrodę można dostać nawet jeżeli popiera się komunistyczny reżim w Chinach
- która z laureatek, była zdaniem jednego z członków Akademii, autorką "antyliteratury"

/ 8Lew Tołstoj

Obraz
© domena publiczna

Pierwsze wręczenie Nagród Nobla odbyło się w 1901 roku w Sztokholmie. I już w tym roku pojawiły się pierwsze kontrowersje. W owych czasach nikt nie miał wątpliwości, że najwybitniejszym żyjącym pisarzem na świecie jest Lew Tołstoj . Autor "Wojny i pokoju" i "Anny Kareniny" został zresztą nominowany do debiutującego wyróżnienia, wszyscy więc byli przekonani, że to on zwycięży. Nagrodę wręczono jednak francuskiemu poecie Sully'emu Prudhomme'owi (niech każdy, kto kojarzy to nazwisko pogratuluje sobie wiedzy z historii literatury).

Pominięcie Tołstoja tłumaczone bywa na dwa sposoby. Teoria nacjonalistyczna mówi o niechęci Szwedów do Rosjan. Na przełomie wieków sytuacja pomiędzy dwoma państwami była napięta, zadecydować więc mogły względy polityczne. Tę teorię podpiera się także przykładem innego wybitnego Rosjanina, pominiętego przez Akademię Szwedzką - Antona Czechowa, dramatopisarza i nowelistę.

/ 8Lew Tołstoj

Obraz
© domena publiczna

Druga z teorii, nazwijmy ją "idealistyczną", mówi o zbyt dosłownym potraktowaniu słów fundatora nagrody - Alfreda Nobla. Otóż w testamencie napisał on, że literacką nagrodę winien dostać artysta za "wybitną pracę na rzecz idealistycznych tendencji". Realistyczna i często pesymistyczna proza Tołstoja nie spełniała tego warunku. Taka interpretacja pozwala zrozumieć, dlaczego w pierwszych dekadach XX wieku pominięto wielu innych wybitnych pisarzy - chociażby Marka Twaina, Jamesa Joyce'a, Marcela Prousta, Henrika Ibsena czy Henry'ego Jamesa.

Ciekawa była reakcja na nagrodę dla Prudhomme'a i pominięcie Tołstoja. Światek literacki uznał to za skandal, a 42 najwybitniejszych szwedzkich artystów i pisarzy (z Augustem Strindbergiem na czele - także nie dostał nigdy Nobla) napisało do słynnego Rosjanina list. Przepraszano w nim za decyzję Akademii i podkreślano, iż nie jest ona reprezentatywna dla szwedzkiego światka literackiego. W odpowiedzi Tołstoj napisał: "Ucieszyła mnie wiadomość, że nie zostałem wyróżniony Nagrodą Nobla. Sprawiłaby mi ona wielki problem, ponieważ nie wiedziałbym, co zrobić z wygraną. Jestem pewien, że te pieniądze mogą przynieść tylko zło". Nie jest do końca jasne, czy Tołstojowi chodziło o wysokość wygranej czy może o złą sławę Alfreda Nobla - wynalazcy dynamitu.

/ 8Boris Pasternak

Obraz
© AFP

Słynny rosyjski pisarz, autor "Doktora Żywago" zdobył Nagrodę Nobla w 1958 roku (rok po premierze jego najsłynniejszego dzieła). Jednak sytuacja polityczna mu nie sprzyjała. Z początku Pasternak przyjął wyróżnienie. Wysłał nawet do Akademii Szwedzkiej krótki, pełen emocji telegram, w którym pisał (cytujemy w całości): "Ogromnie wdzięczny, dotknięty, dumny, zdumiony, zmieszany".

Wyróżnienie od "kapitalistycznego zachodu" nie spodobało się jednak władzom ZSRR. Naciskały one na Pasternaka, by zrzekł się nagrody, a gdy odmówił, rozpętały przeciwko niemu medialną nagonkę. W całym bloku wschodnim pisarz stał się nagle bohaterem pierwszych stron gazet - nazywano go "zdrajcą", "wrogiem" i "Judaszem". Przed jego domem zorganizowano demonstrację, zaś jego samego wykluczono ze Związku Pisarzy ZSRR. Na celowniku znalazła się także kochanka Pasternaka - Olga Ivinskaya.

Ostatecznie pisarz poddał się naciskom i 28 października 1958 roku wysłał do Sztokholmu drugi telegram: "Biorąc pod uwagę znaczenie, jakie przypisuje się tej nagrodzie w społeczeństwie, w którym żyję, jestem zmuszony odmówić jej przyjęcia.* Proszę nie odczytywać mojego dobrowolnego gestu jako obraźliwego*".

/ 8Jean-Paul Sartre

Obraz
© domena publiczna

W 1964 roku Akademia postanowiła wyróżnić Jean-Paula Sartre'a , wybitnego francuskiego filozofa i pisarza, autora "Bytu i nicości", "Krytyki rozumu dialektycznego" czy "Przy zamkniętych drzwiach". Nagrodę wiązano z jego autobiografią, zatytułowaną "Słowa". W uzasadnieniu pisano, iż twórczość Sartre'a jest "bogata w idee, przesiąknięta duchem wolności i poszukiwaniami prawdy". Francuz pokrzyżował jednak plany Akademii Szwedzkiej i odmówił przyjęcia wyróżnienia.

Jak się tłumaczył? W liście opublikowanym na łamach "La Figaro" 23 października 1964 roku, napisał, że odmawia z wielką przykrością. Prosił, by jego gestu nie odbierać jako cios w Akademię, ale jako wyraz jego osobistych poglądów. Legendarny filozof uważał, że wszystkie nagrody i oficjalne stanowiska ograniczają wolność artysty, a na to nie może sobie pozwolić. Nobel nie był zresztą jedynym wyróżnieniem, którego nie przyjął - wcześniej odmówił kapitule Legii Honorowej i profesury na College de France.

/ 8Vladimir Nabokov

Obraz
© AFP

Autor "Lolity" był nominowany do literackiego Nobla w 1974 roku. Wszyscy spodziewali się, że to właśnie on ją zdobędzie - wszak mowa o jednym z najwybitniejszych twórców XX wieku, jednym z ojców literackiego postmodernizmu.* Ku zaskoczeniu komentatorów, Akademia Szwedzka postanowiła jednak wyróżnić dwóch Szwedów: Eyvinda Johnsona i Harry'ego Martinsona.* Pierwszy dostał nagrodę za "sztukę powieściową, przeglądającą się w czasie i przestrzeni i służącą wolności", drugi zaś za "twórczość, w której jest wszystko - od kropli rosy po kosmos"...

W swoich pięknych uzasadnieniach Akademia Szwedzka pominęła jednak drobny szczegół. Obaj wyróżnieni panowie byli w tym czasie aktywnymi członkami Komitetu Noblowskiego. Jak przypomina brytyjski "The Telegraph" Szwedzi zostali wyróżnieni literacką Nagrodą Nobla aż 7 razy. To więcej niż jakikolwiek inny naród.

Nabokov zmarł 3 lata później.

/ 8Elfriede Jelinek

Obraz
© PAP

W 2004 roku literackiego Nobla otrzymała niezwykle kontrowersyjna austriacka pisarka i feministka - Elfriede Jelinek. Decyzja ta wywołała oburzenie w wielu kręgach, a członkowie Akademii Szwedzkiej musieli się gęsto tłumaczyć.

Żadne tłumaczenia nie zadowoliły jednak profesora Knuta Ahnulda, członka Akademii, który postanowił wycofać się z dalszego uczestnictwa w jej pracach. W wywiadach tłumaczył, że Nobel dla Jelinek to w rzeczywistości "antynobel", gdyż "zrujnował tę nagrodę".

Według Ahnulda Jelinek została wyróżniona z powodów politycznych, a jej twórczość reprezentuje "niewielką wartość literacką". W gniewnym artykule opublikowanym na łamach gazety "Svenska Dagbladet" profesor zarzucał członkom Akademii, że większość z nich nie przeczytała 23 książek Austriaczki. W opinii profesora szkoda, jaką prestiżowi literackiej Nagrody Nobla wyrządziła decyzja Akademii, długo pozostanie niezaleczona i spowoduje społeczny sceptycyzm wobec dawnych i przyszłych wyborów akademików.

/ 8Mo Yan

Obraz
© AFP

Chiński pisarz Mo Yan został doceniony przez Akademię w 2012 roku. W uzasadnieniu napisano, iż autor "Krainy wódki" i "Obfitych piersi, pełnych bioder" * łączy "halucynacyjny realizm z opowieściami ludowymi, historią i współczesnością".*

Problemy były dwa. Pierwszy dotyczył politycznej przeszłości Mo Yana. Przyjęło się, że Noble przyznawane są ludziom zaangażowanym w walkę o wolność i propagowanie wolności słowa. Tymczasem Mo Yan nie jest żadnym dysydentem, a z władzami komunistycznych Chin żyje w bardzo dobrych stosunkach. Co więcej w 1976 roku wstąpił do Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, gdzie pełnił funkcje oficera ochrony, instruktora politycznego i oficera propagandy. Należy także do partii komunistycznej i jest wiceprzewodniczącym oficjalnego związku pisarzy.

Rzecznik Akademii Szwedzkiej odrzucał jednak te zarzuty, przypominając, że Nobel z literatury nie jest Noblem pokojowym. Jego zdaniem Mo Yan dostał nagrodę za swoją twórczość, a media zbytnio upraszczają obraz współczesnych Chin, których "nie wolno dzielić po prostu na dysydentów i tych, którzy są wierni reżimowi".

O ile można się z takim tłumaczeniem zgodzić, to trudniej jest wytłumaczyć drugi problem związany z Noblem dla Mo Yana. Otóż o przyznaniu mu nagrody decydował między innymi Goeran Malmqvist - szwedzki tłumacz powieści Mo. Sukces Chińczyka i idące za nim wznowienia i większe zainteresowanie szwedzkich czytelników w prosty sposób przekładały się na zysk finansowy Malmqvista.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]