Rick i Morty. Porąbana sztuka – recenzja książki wydawnictwa Egmont

Premiera "Rick i Morty. Porąbana sztuka" to fakt ze wszech miar wart odnotowania. Raz, że patologicznego duetu nigdy dość. Dwa, polskich wydań artbooków wciąż jest na naszym rynku tyle, co kot napłakał.

Tak wygląda się podczas czytania "Rick i Morty. Porąbana sztuka"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

"Rick i Morty" to bez wątpienia najbardziej popularny serial animowany dla dorosłych od czasów "Simpsonów" czy "Miasteczka Southpark". Kreskówka, która doczekała się właśnie 4. sezonu, bije rekordy popularności także u nas. Wystarczy spojrzeć na ofertę sklepów. Ciuchy, zabawki, komiksy, gadżety. Teraz polscy fani dostali jeszcze jeden powód, aby otworzyć portfele: pokaźnych rozmiarów artbook.

ZOBACZ TEŻ: Komiks - renesans gatunku

"Rick i Morty. Porąbana sztuka" autorstwa Jamesa Siciliano ze wstępem współautora serialu Justina Roilanda to przepięknie wydane kompendium wiedzy, które musi znaleźć się na półce każdego fana serialu.

Obraz
© Materiały prasowe

Czemu? Bo na 224 str. poruszono absolutnie każdy aspekt powstawania kultowej animacji. Powtarzam: każdy. Począwszy od pierwocin w postaci krótkometrażówki, która zapoczątkowała całe to szaleństwo, a skończywszy na zdjęciach kanciapy, gdzie kilku utalentowanych zwyroli wymyśla i rysuje wszystkie te pokręcone rzeczy.

Obraz
© Materiały prasowe

Album podzielono na kilka sekcji tematycznych poświęconych m.in. rodzinie Smithów, stworom, broniom, architekturze czy pojazdom. W każdym Siciliano w najmniejszych detalach opisuje ich genezę, prace koncepcyjne, inspiracje itp. itd. Są barwne anegdotki, masa technicznych szczegółów oraz fakty, które z pewnością zaskoczą nawet największego maniaka serialu. Oczywiście wszystko z wdziękiem opowiedziane pijackim językiem Ricka Sancheza.

Obraz
© Materiały prasowe

Napisać, że "Rick i Morty. Porąbana sztuka" jest bogato ilustrowane, to w zasadzie nic nie napisać. W albumie znalazły się setki rysunków, szkiców, grafik, storyboardów i zdjęć stanowiących lwią część treści. Układ książki jest przejrzysty, kolory nasycone, a format znacznie powiększony. Czy wspominałem już o okładce święcącej w ciemności?

Obraz
© Materiały prasowe

"Rick i Morty. Porąbana sztuka" na pewno zadowoli zarówno fanów kreskówki, jak i miłośników animacji. Więc po prostu zróbcie sobie prezent i wyskakujcie z kasy. Nie będziecie żałować.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]