Oślizłe macki przeszłości. Recenzja "Spider-Man i Czarna Kotka: Zło, które ludzie czynią"

Wydaje się, że ostatnimi czasy Spider-Man nie ma dobrej prasy. Nic nowego. Ale nie chodzi tu bynajmniej o liczne złośliwości publikowane przez pieniącego się J. Jonaha Jamesona na łamach dziennika "Daily Bugle", tylko nie najlepsze recenzje wydawanych u nas przygód Człowieka-Pająka. Zresztą kolejne komiksy regularnej serii zbierają zasłużone cięgli, bo na tle takiej "Ms. Marvel", czyli, z grubsza rzecz zarysowując, konkurencyjnego tytułu młodzieżowego, Spidey wypada cokolwiek blado. Dlatego "Zło, które ludzie czynią", choć niedoskonałe, to historia prezentująca się o niebo lepiej niż męczące i coraz bardziej wydumane pomysły Dana Slotta.

Obraz
Źródło zdjęć: © Egmont
Bartosz Czartoryski

Co nie znaczy, że Kevinowi Smithowi pisało się łatwo, przeciwnie. Scenariusz powstawał na raty i wydawanie komiksu ze Spider-Manem i Czarną Kotką zarzucono po trzech zeszytach, aby całość dokończyć dopiero po paru latach. Żadne pęknięcie fabularne nie jest jednak widoczne, choć Smith ma ewidentne problemy z utrzymaniem tempa i serwowaniem licznych wolt; innymi słowy, za często przyśpiesza przed zakrętami i zwalnia na autostradach. Ewidentnie największą frajdę sprawia mu nakreślenie przeładowanych seksualnym napięciem relacji między Peterem a Felicią.

Smith ma dryg do dialogu i aż chciałoby się przeczytać zwyczajną operę mydlaną o tych dwoje. Bo aspekt superbohaterski jest tutaj poniekąd rozwodniony (choć gościnne występy znanych i lubianych robią robotę), bo drugi i trzeci akt przyporządkowany został tematom, z którymi Smith radzi sobie z niejakim trudem. Opowiada bowiem o przypadkach przemocy domowej i wykorzystywania seksualnego, gwałtach na randkach i pedofilii, a wszystko to okraszone jest lekką i radosną kreską Terry'ego Dodsona, chętnie eksponującego kobiece atrybuty Czarnej Kotki, co chwilami kreuje pewien dysonans. Z drugiej jednak strony nie sposób nie docenić, że opowiastka jawiąca się na początku jako kolejna potyczka z byle jakim złoczyńcą porusza poważne zagadnienia bez tabloidowego zacięcia. Bo dla Smitha nie jest to sensacyjny wymyk fabularny, ale esencja komiksu.

"Zło, które ludzie czynią" przywraca wiarę, że w katalogu Pająka znajduje się jeszcze niejedna godna uwagi pozycja, która może stanowić alternatywę do serii podstawowej. Oby je odszukano.

Ocena: 7/10

Źródło artykułu: WP Książki

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]