"Nierozłączki" – Taka przyjaźń to prawdziwy skarb
Czasem najlepszymi przyjaciółmi zostają ludzie, którzy nie sądzili, że mają ze sobą cokolwiek wspólnego. Tak jest w przypadku dwóch dziewczynek, bohaterek serii "Nierozłączki”.
Ich nieoczywistą przyjaźń śledzą dzieci w wielu zakątkach świata. Dziś również i w Polsce. Nakładem Egmont ukazały się dwie książki z cyklu: "Nierozłączki. Lilka i Pestka” oraz "Nierozłączki. Duch, który musiał odejść”.
W dobie gier komputerowych i mediów społecznościowych, które mają coraz większy udział w życiu dzieci, książki Annie Barrows przenoszą nas w inny wymiar i pokazują, jak ważne i piękne jest prawdziwe dzieciństwo - a przede wszystkim prawdziwa przyjaźń.
Lilka i Pestka to sąsiadki z naprzeciwka, które odkrywają, czym jest przyjaźń, zaufanie i świetna zabawa. Pestka to mała kobieta rakieta, jest przebojowa, uwielbia robić psikusy swojej starszej siostrze Ance, niczego się nie boi i nie znosi nudy. Kiedy mama proponuje jej, żeby zawarła znajomość z nową sąsiadką w tym samym wieku, grzeczną i miłą dziewczynką, Pestka wie, że musi uciekać, gdzie pieprz rośnie.
Przecież za żadne skarby świata nie zaprzyjaźni się z jakąś nudziarą! Jednak pewnego dnia okazuje się, że Lilka, ta nowa sąsiadka, jest zupełnie inna, niż się Pestce wydawało. Wygląda co prawda na nudną prymuskę, ale kiedy zaczyna mówić o swojej pasji, staje się zupełnie inną osobą. Okazuje się, że interesuje się zaklęciami i robieniem eliksirów. Uwielbia czary i chce zostać czarownicą. A do tego wyciąga Pestkę z opałów, kiedy konflikt z siostrą przybiera na sile.
To zapowiedź naprawdę ciekawej znajomości. Kilka przygód, kilka rozmów i okazuje się, że Pestka i Lilka mają wiele wspólnego. Nic dziwnego, że stają się nierozłączne.
Pełne humoru opowieści o przygodach dwóch siedmiolatek to wspaniała, pozytywna lektura nie tylko dla dziewczynek. Chłopcy również zaprzyjaźnią się z bohaterkami, które mają głowy pełne zwariowanych pomysłów.
Autorka przygód Lilki i Pestki, amerykańska pisarka Annie Barrows, jest znana głównie z powieści dla dorosłych. "Nierozłączki” to jej pierwsza seria dla dzieci, a pierwowzorem bohaterek były oczywiście córki pisarki. Zabawne i ekspresyjne rysunki są dziełem australijskiej ilustratorki Sophie Blackall, która współpracuje z wieloma gazetami i czasopismami.
"Nierozłączki” trafiły na listę bestsellerów "New York Timesa” i zostały przetłumaczone na 16 języków, a na podstawie serii powstał musical, który miał premierę w San Francisco. Jesienią br. pojawią się kolejne tytuły w cyklu.