Nie żyje Kazuki Takahashi. Ciało znalazła straż przybrzeżna

"Jesteśmy zszokowani i zasmuceni, słysząc o nagłym odejściu Kazuki Takahashiego" - przekazano w krótkim komunikacie w mediach społecznościowych "Yu-Gi-Oh!". Szokująca i smutna wiadomość została potwierdzona przez japońską straż przybrzeżną. "60-letni Kazuki Takahashi zginął w trakcie wycieczki w pobliżu Okinawy" - przekazano mediom.

Jak informują służby w obszerniejszym komunikacie, śmierć Takahashiego była wynikiem nieszczęśliwego wypadku. - Mężczyzna został znaleziony u wybrzeży w masce podwodnej, płetwach i z rurką służącą do oddychania pod wodą. Badamy sprawę pod kątem możliwego wypadku, jak i popełnienia przestępstwa - poinformował urzędnik miasta Nago.

Japońska telewizja NHK dotarła do informacji, że mężczyznę znaleziono 6 lipca u wybrzeży miasta Nago. Miał na sobie sprzęt do snorkelingu, a jego ciało unosiło się na płytkiej wodzie. Obecnie policja bada okoliczności jego śmierci.

Kazuki Takahashi zyskał ogromną popularność, głównie za sprawą popularnej mangi "Yu-Gi-Oh!". Na jej podstawie powstała gra karciana oraz serial animowany, który podbił serca międzynarodowej widowni. W Polsce emitowały go m.in. Stacje Polsat i TV4. "Yu-Gi-Oh" liczy przeszło 38 tomów, a anime łącznie ponad 1100 odcinków.