Dziś o godzinie 13.00 ogłoszono w Sztokholmie laureata Literackiej Nagrody Nobla za rok 2003. Został nim pisarz południowoafrykański, John M. Coetzee.
W uzasadnieniu Szwedzkiej Akademii, która przyznaje tę nagrodę, napisano, że utwory 63-letniego pisarza odznaczają się "analityczną błyskotliwością i wymownymi dialogami".
Nagrodę przyznano w tym roku po raz setny. Laureat otrzyma 10 milionów koron szwedzkich, czyli około miliona trzystu tysięcy dolarów.
Tegoroczny laureat, John M. Coetzee, jest pisarzem, tworzącym w języku angielskim, językoznawcą, autorem powieści i opowiadań, między innymi Czekając na barbarzyńców, W sercu kraju, Życie i czasy Michaela K., Mistrz z Petersburga.
Urodził się w 1940 roku, kształcił w RPA. Jest wykładowcą literatury w Stanach Zjednoczonych, Australii i RPA. W jego twórczości dominują tematy przeżywanego przez bohaterów wyobcowania i poczucia zagrożenia.
Literacką Nagrodę Nobla przyznaje od 1901 roku Szwedzka Akademia, niezależna instytucja kulturalna, założona w 1786 roku przez króla Gustawa III.
Ceremonia wręczenia nagrody odbędzie się tradycyjnie 10 grudnia w Sztokholmie, w rocznicę śmierci fundatora nagrody.
Republika Południowej Afryki została uhonorowana w ten sposób po raz drugi. Po raz pierwszy, w 1991 roku tę prestiżową nagrodę otrzymała Nadine Gordimer.
W ubiegłym roku nagrodę otrzymał Imre Kertesz.