WAŻNE
TERAZ

Nagroda Nobla z ekonomii przyznana

Krwawy apokryf. Recenzja komiksu "Przeklęty: Przed powodzią"

Jason Aaron nigdy nie był twórcą wyróżniającym się przesadnym optymizmem, lecz jego nowa na naszym rynku seria „Przeklęty” to czysty, nierozrzedzony niczym nihilizm pozwalający zrozumieć, czemu biblijnemu Bogu przyszło do głowy zatopić świat grzechu i występku; inaczej się nie dało.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Bartosz Czartoryski

Tyle że, przynajmniej na razie opowieść o nieśmiertelnym Kainie (tak, tym Kainie), który snuje się po szaroburych krainach zamieszkałych praktycznie bez wyjątku przez zdegenerowanych kanibali i gwałcicieli to typowy komiks eksploatacyjny, gdzie fabuła gra drugie skrzypce, a odniesienia do Pisma Świętego są czysto pretekstowe; istotniejsze jest bowiem taplanie się w bagnie ludzkiego zepsucia.

Świat Kaina zawieszony jest w swoistym limbo, jeszcze pomiędzy czasami – minionymi, po wygnaniu z Raju, i przyszłymi, które nadejdą po oczyszczeniu ziem przez potop – nie wykształciła się tutaj moralność, ofiara Ewy i Adama, którzy poznali dobro i zło, została zmarnotrawiona. I to się akurat Aaronowi udało, gdyż to wizja tak ponura, że podczas lektury nie sposób się dziwić, czym ludzkość zasłużyła na boski kataklizm. Ale amerykański scenarzysta to żaden kaznodzieja, dla niego ta globalna kloaka to arena małostkowych przepychanek i teren nieustannego boju o przetrwanie za wszelką cenę. Kain przechadza się po nim z rezygnacją godną kowboja-defetysty, który pozbył się już wszelkiej nadziei, bo był naocznym świadkiem ludzkiego sparszywienia. Zresztą sam się do niego przyczynił, ucząc swój gatunek koncepcji mordu.

Powyższe nawiązanie do westernu nie jest tutaj przypadkowe, bo, tak jak wiele opowieści z Dzikiego Zachodu, „Przeklęty” (chciałoby się dodać „przez Boga”; oryginalny tytuł brzmi „Goddamned”) opowiada o poszukiwaniu utraconego celu, tyle że w przypadku Kaina jest to pragnienie doznania śmierci. Aaron jednak nie skupia się dostatecznie ani na jego dylemacie, ani nie rozrysowuje należycie pojawiającego się tutaj jako antagonisty patriarchy Noego, zupełnie nie wykorzystując potencjału settingu, przecież niemalże nieograniczonego, nie dotykając nawet lubianej przez siebie kwestii moralnego relatywizmu. Czytelnik zostaje z komiksem o fabule rozrysowanej kijem na wodzie, historyjką o nieśmiertelnym wędrowcu, któremu dni i noce schodzą na rozczłonkowywaniu napotkanych obwiesi. To, niestety, za mało. Być może kolejne tomy przyniosą radykalną zmianę. Oby tak było, bo na razie „Przeklęty” ma do zaoferowania jedynie mocny fundament, na którym, póki co, postawiono zamek z piasku zamiast mocnego muru Jerycha.

Ocena: 5/10

Obraz
© Materiały prasowe
Źródło artykułu: WP Książki

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]