"Hitman", wyd. zbiorcze tom 1 – recenzja komiksu wydawnictwa Egmont

Pewnie większość z was sięgnie po "Hitmana" wiedziona niewinną nostalgią. Ja tak zrobiłem i trochę żałuję.

"Hitman", wyd. zbiorcze tom 1, scen. Garth Ennis, rys. John McCrea i inni
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

Po "100 nabojach" i "Transmetropolitan" Egmont sięgnął po kolejną serię, która kilkanaście lat temu ukazała się nakładem śp. Mandragory. Tym razem padło na "Hitmana" autorstwa Gartha Ennisa, niegrzecznego chłopca z Irlandii Północnej, który dał nam takie cuda jak "Kaznodzieja" czy "Chłopaki".

ZOBACZ TEŻ: Komiks - renesans gatunku

Tytułowy cyngiel to Tommy Monaghan, zabójca na zlecenie działający w Gotham City, który w wyniku ugryzienia przez stwora z kosmosu staje się meta-człowiekiem. Nie zamierza jednak wykorzystywać rentgenowskiemu wzroku i telepatii do walki ze złem. Nie, po prostu staje się jeszcze lepszym fachowcem od mokrej roboty.

Mamy więc nieprzeciętnego antybohatera, Gotham City i jego flagowe postacie – w komiksie pojawiają się m.in. Batman i Etrigan. W dodatku to Ennis, więc w pakiecie dostajemy obowiązkowo czarny humor i starą dobrą przemoc. Sukces? No właśnie nie do końca.

Obraz
© Materiały prasowe

W moim przypadku lektura po latach pokazała, że "Hitman" to przede wszystkim produkt swoich czasów. Słodkich lat 90., kiedy wystarczył szwadron ninja znikąd, kilka bluzgów i roztrzaskany łeb, aby wywołać niezdrową ekscytację u czytelnika.

Ale nie powyższe są tu problemem (ninja to zawsze atut, umówmy się), a cieniutki scenariusz Ennisa, który odwalił robotę na pół gwizdka. Pod względem fabuły, humoru, pomysłów, a nawet eskalacji przemocy "Hitman" nie jest nawet cieniem takiego "Kaznodziei".

Wiadomo, że to nie ten kaliber, ale nonszalancja i pretekstowość, z jaką Irol podchodzi do przygód Monaghana, na dłuższą metę wymęczyła mnie niemożebnie. Słabo wypadają szczególnie początkowe historie, znane z edycji Mandragory. Dalej jest ciut lepiej.

Obraz
© Materiały prasowe

Za rysunki w "Hitmanie" w większości odpowiada stały współpracownik Ennisa, czyli John McCrea. On również nie daje porwać się zbytniemu szaleństwu, choć widać, że znacznie lepiej czuje się, kiedy ma do zagospodarowania większe przestrzenie. Jeśli mieliście w rękach wspomniane tytuły, przy których pracował z Ennisem, wiecie czego się spodziewać.

"Hitmana" czytałem kilkanaście lat temu i zrobił na mnie kolosalne wrażenie. Dziś to raczej lektura, którą postawię na półce wyłącznie z czystego sentymentu. Zastanówcie się dwa razy, czy naprawdę warto.

Obraz
© Materiały prasowe
Źródło artykułu: WP Książki

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]