WAŻNE
TERAZ

Nie żyje Diane Keaton. Aktorka miała 79 lat

"Gnat" tom 2 - recenzja. Ciąg dalszy nadrabiania zaległości

Mimo iż ostatnio na naszym rynku ukazuje się dużo komiksów, to dalej mamy zaległości z kanonu. Do niedawna taką pozycją był słynny, obsypywany nagrodami "Gnat" Jeffa Smitha. Teraz, dzięki Egmontowi wszyscy możemy przekonać się na własnej skórze, ile wart jest ten słynny komiks. Do księgarni trafił właśnie drugi, opasły tom tej iście epickiej opowieści.

Obraz
Źródło zdjęć: © Egmont

Świat wykreowany przez Smitha początkowo jest bardziej bajkowy i nawiązuje do kaczych komiksów Disneya i słynnej w anglosaskiej kulturze serii pasków Walta Kellyego "Pogo". Jednak z każdym tomem przeistacza się coraz bardziej w mroczne fantasy czerpiące zarówno z "Władcy pierścieni" Tolkiena jak i "Opowieści z Ziemiomorza" Ursuli K. Le Guin. Co prawda to dalej znakomita opowieść, ale szczerze powiem, że mi bardziej podobał się bajkowy, kreskówkowy wymiar tej historii. Niemniej czytelnicy zakochani w dziełach fantasy nie powinni mieć z tym problemu – no chyba, że będzie przeszkadzała im wtórność, ale zapewniam, że "Gnat", mimo zapożyczeń fabularnych, to bardzo oryginalny komiks.

W dziele Smitha pojawiają się dwa rodzaje bohaterów. Pierwsze, tytułowe gnaty, narysowane są bardzo cartoonową kreską, przypominając tym samym postacie ze starych kreskówek. Drugie, typowo ludzkie, narysowane są semirealistycznym stylem. Te pierwsze są głównie odpowiedzialne za humor sytuacyjny, te drugie pchają do przodu akcję przygodową. Obie warstwy bardzo dobrze ze sobą współgrają i przenikają się, sprawiając, że od strony plastycznej i fabularnej "Gnat" jest dziełem niepowtarzalnym.
Zanim Smith zajął się na poważnie komiksem, pracował w małej firmie produkującej animowane filmy reklamowe. Bardzo odbija się to na jego warsztacie i w najlepszych rysunkowo miejscach "Gnata" mamy wrażenie obcowania – szczególnie mimika bohaterów – z czymś co naśladuje starą szkołę Disnejowskiej animacji.

Oryginalnie komiks ukazywał się w czerni i bieli. My dostajemy wersję koloryzowaną. Czytałem już kiedyś ten komiks w oryginale i muszę przyznać, że z nałożonymi barwami wygląda obłędnie i mogę tylko chwalić wydanie Egmontu. Podobnie sprawa ma się z polskim, znakomitym tłumaczeniem, w którym zlokalizowano wszystkie specyficzne dla tej serii niuanse językowe, w tym przełożono oryginalne "Bone" jako swojsko brzmiący "Gnat".

Być może nie wszyscy dorośli przyjmą "Gnata" z otwartymi rękami, jednak pozostaje jeszcze drugi target tego dzieła: dzieci. One oszaleją na jego punkcie i zapewniam, że na rynku obecnie trudno szukać lepszej pozycji dla najmłodszych. A to, że rodzic może (a nawet powinien!) podkraść sobie ten tom z dziecięcej półki bardzo dobrze świadczy o tym komiksie.

Ocena: 8/10

Krzysztof Ryszard Wojciechowski

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]