Dziś do księgarń trafi antologia komiksów o Powstaniu Warszawskim. Na tom pt. 44 składa się 17 komiksowych nowel. To także swego rodzaju przegląd twórczości najwybitniejszych młodych polskich rysowników - podkreślił redaktor artystyczny książki, Przemysław Truściński, na wtorkowej promocji tomu.
Na spotkanie w Muzeum Powstania Warszawskiego zaproszeni zostali bohaterowie niektórych komiksowych opowieści. Witam przyjaciół Supermana. Właśnie wszyscy dołączyliście do grona superbohaterów - witał przybyłych dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, Jan Ołdakowski.
Komiks kojarzył mi się dotąd ze światem fikcji, magii. W antologii najbardziej zaskoczyło mnie to, że historie w niej przedstawione najczęściej oparte są na faktach, że są tak bardzo proste, prawdziwe i wzruszające - mówił Ołdakowski.
Album otwiera nowela Pałacyk Michla z rysunkami Benedykta Szneidera według scenariusza Michała Wójcika. Oparta jest ona na historii Janusza Brochwicza-Lewińskiego Gryfa, jednego z dowódców Parasola, który dowodził walkami o Pałacyk Michla.
Wzięliśmy na warsztat tylko malutki kawałek historii _Gryfa, a jego życie - późniejsza służba w wojsku brytyjskim i wywiadzie - zasługiwałoby na osobną, obszerną opowieść. Jego prawdziwe życie w jakiś sposób przypomina dokonania superbohaterów_ - mówił na wtorkowej promocji Michał Wójcik.
Niektóre z opowieści oparte są na mało znanych epizodach z historii powstania, jak np. Za garść dolarów Łukasza Mieszkowskiego, nawiązująca do wypłacania żołnierzom AK w ostatnich dniach powstania żołdu, czy Przez Kampinos na Starówkę Agaty Nowickiej Endo i Jacka Staniszewskiego przypominający powrót do powstańczej Warszawy ośmiorga żołnierzy batalionu Zośka, którzy po upadku Woli dotarli do Kampinosu. Wiele komiksów łączy historie powstańcze z epizodami ze współczesności.
Niektóre odwołują się do konwencji klasycznego komiksu wojennego, ale nie tylko. W Śniegu Ernesto Gonzalesa i Rafała Skarzyckiego kontrast przypominającej komiksy dla dzieci kreski rysunków wydobywa dramatyzm opowiadanej historii. Technika kolażu wykorzystana została z kolei w historii Przez Kampinos na Starówkę opowiedzianej w konwencji rysunkowego pamiętnika.
Truściński przyznał, że dobierając rysowników kierował się nie tylko poziomem artystycznym ich prac. _**Szukałem twórców, którzy mają do Powstania, Warszawy, stosunek osobisty, są zdolne przejąć się tą historią**_ - tłumaczył.
Czuję, że ten komiks to najważniejsza rzecz, jaką w życiu narysowałem - powiedział Denis Wojda, scenarzysta Telefonu. Agatę Nowicką i Jacka Staniszewskiego (autorów noweli Przez Kampinos...) opisana przez nich historia tak poruszyła, że zamierzają kontynuować pracę nad historiami z powstania.
Traktujemy komiks jako formę przekazu, która trafia do wyobraźni młodzieży i jest zrozumiała przede wszystkim dla młodego odbiorcy - powiedział Ołdakowski.
To nie pierwszy przypadek, gdy komiks staje się formą artystyczną opowieści o ważnych momentach w dziejach Polski. W ostatnich latach ukazały się takie komiksy jak m.in. 1956: Poznański Czerwiec, Solidarność - 25 lat: nadzieja zwykłych ludzi czy Ks. Jerzy Popiełuszko: cena wolności.
Album 44 został wydany przez Muzeum Powstania Warszawskiego.