Władze Iranu zabroniły znanej poetce i działaczce na rzecz praw człowieka, 83-letniej Simin Behbahani, wyjazdu do Paryża na poniedziałkowe obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet - poinformowała irańska opozycyjna strona internetowa.
Według Kaleme.org., witryny internetowej jednego z przywódców irańskiej opozycji Mir-Hosejna Musawiego, Simin Behbahani otrzymała zaproszenie od władz stolicy Francji, ale irańskie władze nie pozwoliły jej w poniedziałek rano wylecieć z Teheranu.
Urodzona w 1927 roku poetka powiedziała, że na obchodach w Paryżu chciała przeczytać wiersz i rozmawiać na temat feminizmu.
Behbahani podkreśliła, że z początku obawiała się, ze względu na wiek i chorobę, wyjazdu do Francji, lecz - jak przyznała - pasja i zaangażowanie w działania na rzecz praw kobiet, skłoniły ją do tego, żeby jednak wziąć udział w paryskich obchodach.
- Kiedy podstemplowano mi paszport i przeszłam przez bramkę (na lotnisku), dwóch ochroniarzy zawołało mnie i zabrało mi paszport - powiedziała poetka, cytowana przez Kaleme.org.
- Trzymali mnie do godz. 5 rano (2.30 czasu polskiego) i zadawali pytania. W końcu dali mi dokument i powiedzieli, żebym zgłosiła się do Sądu Rewolucyjnego, żeby z powrotem odzyskać paszport - dodała.
Według ocen Irańskiego Centrum Obrony Praw Człowieka z 2007 roku, w świetle prawa życie kobiety w Iranie jest warte dokładnie połowę tego, co życie mężczyzny, podobnie jak świadectwo złożone przed sądem w jakiejkolwiek sprawie. Centrum, kierowane przez laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla Szirin Ebadi, zamknięto w grudniu 2008 roku.
Według Centrum, kobieta może ubiegać się o rozwód tylko w szczególnych okolicznościach i w przypadku jego uzyskania ma prawo wychowywać swe dzieci tylko do siódmego roku życia. Zgodnie z irańskim prawem, mężczyzna może się rozwieść, kiedy zechce i nie musi podawać powodów swej decyzji. Kobieta może się rozwieść tylko w kilku przypadkach: jeśli mąż całkowicie ją porzucił, jeśli jest narkomanem lub jeśli cierpi na impotencję. Mąż, który przyłapie swą żonę na uprawianiu miłości z innym mężczyzną, może ich zabić. W przypadku udowodnienia zdrady małżeńskiej, kobieta może być skazana na śmierć przez ukamienowanie.
W jakiejkolwiek sprawie sądowej kobieta nie może zeznawać sama: muszą to czynić dwie kobiety naraz, aby ich świadectwo miało wartość prawną.
Mężczyzna musi mieć ukończone 18 lat, aby można było wykonać na nim wyrok śmierci. W przypadku dziewcząt granica ta wynosi zaledwie ukończone 9 lat. Podstawą tej praktyki są decyzje wydawane przez ajatollahów, czyli szyickich uczonych w zakresie prawa i teologii. W kraju jest 700 ajatollahów i fatwy dyktowane przez nich stanowią wyższe prawo, niż przepisy kodeksu.