Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:06

Zawód: matka

Zawód: matkaŹródło: Inne
d28f6zy
d28f6zy

„Postanowiłam uszyć naturalnej wielkości kukłę przedstawiającą dziecko i zamontować ją na kiju od szczotki. Kiedy pojawi się mknące BMW, wypchnę ją znienacka spomiędzy zaparkowanych aut i kierowca będzie musiał gwałtownie zahamować, a ja wtedy spokojnie wyjdę i powiem: Widzisz? Widzisz, co się może stać, jak będziesz tak pędził?” Powyżej przytoczyłam przykład jednego z wielu szalonych pomysłów Alice, bohaterki nowej znakomitej książki Johna O’Farrellla. Alice to trzydziestoparoletnia kobieta, matka trójki dzieci. I właściwie nic więcej na jej temat powiedzieć się nie da. Bowiem bycie matką to jej zawód, który wypełnia każdą chwilę w życiu, nie pozostawiając miejsca na cokolwiek innego.

Kobieta bardzo serio podchodzi do wykonywanej przez siebie pracy, martwi się w zasadzie o wszystko, co choćby minimalnie może dotyczyć jej dzieci, począwszy od meteorytu, który może znienacka spaść na jej latorośle bawiące się w przydomowej piaskownicy, poprzez terrorystów, wszelakie produkty spożywcze, zawierające zbyt wiele niezdrowych składników, kolegów ze szkoły, którzy są w czymś lepsi od jej dzieci, zaś jej największym koszmarem są inne matki, które, podobnie jak ona, są gotowe zrobić wszystko, by ich dzieci były najlepsze, choćby za cenę oszustwa. Cała trójka jest trzymana pod kloszem, a pomysłowa matka ma zamiar otaczać ich opieką aż do skończenia przez każde z nich co najmniej trzydziestego roku życia. Nie myślcie jednak, że Alice jest w swoich wysiłkach i czynach osamotniona.

John O’Farrell wprowadza nas w zupełnie inny świat – świat ludzi, którzy zapisują nienarodzone jeszcze dzieci do najlepszych prywatnych szkół i przedszkoli, którzy dokładnie planują przyszłość swojego dziecka, załatwiając mu setki godzin korepetycji, kursów, zajęć dodatkowych, a wszystko po to, by tak „wytresowana” pociecha miała jak najlepszy start w dorosłe życie. Opowiedziana przez autora historia ma ogromną szansę przypaść do gustu wszystkim – zarówno rodzicom, którym sen z powiek spędza obawa o los swoich pociech, jak i tym, którzy jeszcze dzieci nie mają – to dobry podręcznik instruktażu, jakich błędów wychowawczych unikać. To fascynująca, momentami prowokująca satyra na rodziców zwariowanych na punkcie swoich dzieci. Rodziców odbierających swoim pociechom dzieciństwo w imię „wyższych celów” – czyli późniejszej kariery i dzieci, które sztywno wtłoczone w gorset rodzicielskiego planu gubią po drodze dzieciństwo. Na pociechę trzeba dodać, że nawet w tak zwariowanym świecie jest szansa na powrót do
normalności. A w jaki sposób to się odbywa, można sprawdzić w tej książce.

d28f6zy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28f6zy

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj