Zapytała Michnika: nie wiedziałeś o pedofilii prałata?
W czwartek w Gdańsku rodzina i przyjaciele pożegnali Bożenę Aksamit, autorkę książek, reporterkę Gazety Wyborczej, autorkę słynnego reportażu w "Dużym Formacie" o rzekomej pedofilii prałata Jankowskiego.
To była świecka uroczystość w kościele św. Jana w Gdańsku, który służy także jako centrum kultury.
Wśród żegnających byli m.in. Adam Michnik, naczelny "Gazety Wyborczej", prezydent Sopotu Jacek Karnowski, wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk oraz reporterzy i autorzy książek Piotr Głuchowski i Magdalena Grzebałkowska.
Aksamit to autorka słynnego reportażu "Sekret świętej Brygidy", w którym opisała pedofilię prałata Jankowskiego.
Adam Michnik z "Wyborczej" wspominał: - Jej teksty były pisane w obronie słabych i poniżonych, w obronie tych, których nikt nie bronił. Pisała o ludziach, o których nikt inny by się nie upomniał. Imponowała odwagą. Konfrontowała się z tym wszystkim, z czym my się baliśmy konfrontować. Mi drżała ręka, jak kwalifikowałem do druku tekst Bożeny o duszpasterzu ze świętej Brygidy. W redakcji w Warszawie ona podeszła do mnie i powiedziała: "Adam, ty naprawdę nic nie wiedziałeś?". "No, nie widziałem". Czasem człowiek widzi tylko to, co chce widzieć. Pewne rzeczy podświadomie zamiata pod dywan.
Michnik przypomniał też cykl tekstów i książkę "Zatoka Świń" Bożeny Aksamit napisaną z Piotrem Głuchowskim. To opowieść o Zatoce Sztuki, modnym w Sopocie klubie, w którym dochodziło do molestowania nieletnich dziewcząt (jedna z nich, 14-latka, popełniła samobójstwo).
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski również przywołał tę książkę o seks-aferze w Sopocie: - Tematy poruszane przez panią redaktor były dla nas ciężkie, bolesne. Wolelibyśmy, żeby takich zbrodniczych rzeczy w naszych miastach nie było. Ale okazało się, że przez te artykuły krzyczą ofiary, osoby bezbronne, pozostawione sobie. Ten krzyk tych nieletnich ofiar okazał się najważniejszy. Jej reportaże otwierały nam oczy, że to się działo obok nas i że te zbrodnie miały miejsce.
Bożena Aksamit od trzech lat walczyła z rakiem. Do końca była pełna życia. Nie mówiła całej prawdy nawet najbliższym o złych wynikach badań. Do końca pisała z Piotrem Głuchowskim nową książkę: biografię prałata Jankowskiego, która ukaże się pośmiertnie.
Jeszcze kilka dni przed śmiercią, gdy w hospicjum odwiedziła ją gdańska komisarz miasta Aleksandra Dulkiewicz, Bożena Aksamit prosiła ją, by miasto dało więcej środków na gdańską kulturę i artystów.
- Dwa dni przed jej śmiercią byłem u niej - mówił prezydent Sopotu. - Kiedy wyszedłem z hospicjum, byłem załamany. I wtedy dostałem od niej smsa: "Piękne dzięki za odwiedziny. Głowa do góry!".
Poza "Zatoką świń", Aksamit jest także autorką książki "Batory. Gwiazdy, skandale i miłość na transatlantyku".
Bożena Aksamit zmarła 1 lutego 2019 roku w Gdańsku w wieku 52 lat. Została pochowana na cmentarzu komunalnym w Sopocie. Zostawiła męża i córkę.